Barbórkowe impresje

Czwarty grudzień. Święto Barbary, także patronki górników. Barbórkowe święto nie różnicuje. Czy w starym ustroju, czy po transformacji systemowej oficjalna strona obchodów jest zbliżona. Przede wszystkim podkreśla się nadzwyczajne znaczenie węgla i górnictwa dla państwa i społeczeństwa. Za słowami idą czyny. Gigantyczne pieniądze na podtrzymanie funkcjonowania nieefektywnej części gospodarki. Trzeba kopać coraz głębiej, węgiel kiepskiej jakości, “parcie” na wyższe uposażenia. Coroczna 14 pensja to reguła, przywilej nie obejmujący nikogo więcej. Ponadto węgla brakuje. Trzeba coraz więcej importować. Z zagranicy jest tańszy niż krajowy. Przy okazji święta zasmucały oficjalne wystąpienia najważniejszych osób w państwie. Zapowiedzi rozwoju energetyki węglowej, nowych kopalni, trwałości strategii prymatu węgla w energetyce. To jest Polska rzeczywistość. Kompletnie odmienny od światowego i europejskiego, anachroniczny sposób myślenia i działania. Cywilizacja współczesna, by ochronić przyszłość planety oraz zdrowie obywateli opowiada się za osiągnięciem w 2050 roku neutralności klimatycznej. Nie ma miejsca dla kontynuacji rzeczywistości rodem z XIX wieku. W Europie Polska wyróżnia się, głosem swoich oficjalnych przedstawicieli, za ochroną starego “porządku”, czyli zanieczyszczaniem środowiska i truciem obywateli. Całe szczęście, że rzeczywistość płata figle rządzącym i bardzo często weryfikuje polityczne błędy. Miejmy nadzieję, że tak się stanie.

P.S. Patrz wpis z 2015 roku Herezja antypaństwowa

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Blue Captcha Image Refresh

*