Francuskie emerytury

Francję opanował społeczny protest. Przyczyna – zapowiedź realizacji reformy systemu emerytalnego. Władza postanowiła ujednolicić system /aktualnie funkcjonują 42 rodzaje/ i zlikwidować istniejące przywileje. Dodatkowo padła propozycja podwyższenia wieku emerytalnego z 62 do 64 lat. Główna idea zmian: za taką samą pracę, tak samo wynagradzaną, należy się taka sama emerytura. Dodatkową przesłanką reformy jest bardzo wysoki koszt finansowej obsługi istniejącej, emerytalnej rzeczywistości. Francja to tradycyjnie kraj opiekuńczy, z bardzo wysokim budżetem przeznaczonym na transfery socjalne. Standard pracy – 35 godzin tygodniowo. Praca do 62 roku życia, stopa zastąpienia przy wypłacie emerytury – 75% /w Polsce ok. 56%/. To bardzo drogie rozwiązanie. Rząd zdaje sobie sprawę, że tak dalej nie można. Musi być zachowana równowaga pomiędzy tymi, którzy generują wpływy do budżetu a jego beneficjentami. Oczywiście najsilniej protestują ci, którzy posiadają największe przywileje. Bronią swojego bez oglądania się na wspólne interesy i przyszłość systemu emerytalnego. To bardzo ważna sprawa dla Francji, ale także praktyczna nauka dla innych krajów, w tym Polski. U nas także /w końcu lat 90-tych/ podjęto próbę ujednolicenia systemu emerytalnego. Niestety, dosyć szybko wycofano się z tego rozwiązania i mamy, co mamy, czyli uprzywilejowane grupy pracowników przechodzących na emerytury i brak stabilności systemu. Pewną zaletą rzeczywistości francuskiej jest to, że niezależnie od wad, istniejący system funkcjonuje od wielu dziesięcioleci i w tym sensie jest trwałym elementem ładu społecznego. Przychodzą jednak czasy, gdy błędne rozwiązania należy usunąć. Z myślą o przyszłości.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Blue Captcha Image Refresh

*