Majówka 2024

Dogodny układ dni kalendarzowych. Dla zainteresowanych mógł to być długi tydzień wypoczynku i odskoczni od pracy i trudów dnia codziennego. Różne plany, rozmaite preferencje. Jak by nie patrzeć, szansa na luz i oderwanie się od problemów rzeczywistości. Tych większych, ogólnych, i tych mniejszych, osobistych. Tak czy inaczej – jak majówka, to wypoczynek. Oderwanie się od dnia codziennego. Od spraw ważnych i kompletnie nieistotnych, ale jakoś do egzystencji osobistej się wdzierających. Można było wypocząć. Zignorować idiotyzmy. Pominąć głupoty i trywializmy. Machnąć ręką na kwestie, sprawy czy zdarzenia “”w codzienności” zmuszające do myślenia. Na majówce to wszystko mniej ważne. Co ktoś o kimś myśli, czy przemawiający publicznie minister był “pod wpływem” czy tylko nagłaśniająca aparatura wysiadła, kto tam na jakiej liście do Parlamentu Europejskiego, kto i za co karnie odpowie, ile ten czy inny ukradł. Majówka to majówka. Piękna, nadzwyczajna pogoda. Ciepło, bardzo ciepło. Wydaje się, że przyroda o miesiąc przyspieszyła. Na sosnach widać już wspaniałe odrosty i zielone szyszki. Wszędzie eksplozja zieleni, kwiatów i piękna wszelakiego. Trochę ten sielski obraz zakłóca rój komarów, meszek i innych owadów, które usiłują od nas coś uzyskać, co my sami traktujemy jako niezbyt przyjemne ugryzienia. Nie zdajemy sobie sprawy, że owad to istota żywa i musi się pożywić. A że na nas popadło….Warto się z maleńkim owadzim stworzonkiem podzielić. Trochę zaswędzi, ale dla meszki, komara bądź innego insekta to radość niebywała. Daje szanse przetrwania, zabezpieczenia, stosownego pożywienia. To tylko jeden gryz, przeżyjemy. Nawet jak więcej, to od tego raczej nie zemrzemy. Za to jaka korzyść dla przyrody. Dla równowagi ekologicznej. Jaki cenny dar dla małego robaczka…. Zatem: niech żyje majówka! Obserwujmy, co się dzieje. Od niej tylko świat pięknieje.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Blue Captcha Image Refresh

*