25 lat w NATO

Czas leci. To już 25 lat naszego uczestnictwa w NATO. Premier i Prezydent na symbolicznym spotkaniu w Waszyngtonie. W Europie i na świecie dzieje się. Ludzkość dokłada sobie problemów i konfliktów. Polska nie może być sama czy autonomiczna. Jest zbyt słaba, by sprostać wrogim działaniom czy agresji. Zrezygnowaliśmy w 1989 roku z Cywilizacji Wschodu. Z socjalizmu czy też z innego, podobnego tworu. Jeśli Zachód, to z jego wszelkimi konsekwencjami. W pierwszym rzędzie – militarnymi. Nie mieliśmy i nie mamy możliwości, by obronić się sami. Dlatego dobrze się stało, że tak różniący się politycznie Prezydent i Premier zgodnie wzięli udział w spotkaniu z Prezydentem Bidenem. Polska nie ma najszczęśliwszego położenia geograficznego. Jesteśmy na pograniczu różnych cywilizacji. Wybraliśmy Zachód i jesteśmy w tym wyborze konsekwentni. Wydajemy bardzo dużo środków na obronność. Może i ponad nasze ekonomiczne możliwości. Nie mamy jednak specjalnie wyjścia. Pokój i bezpieczeństwo są bezcenne. Ufajmy, że wybory polityków dotyczące obronności i zbrojeń są optymalne i zgodne z naszym polskim interesem. Nie mamy specjalnie wyjścia. Nie wszystko wiemy i dobrze, że tak jest. Państwo to taka instytucja, która działa w imieniu obywateli i chroni obywateli. Póki co jesteśmy w NATO. Stwarza to nadzieję na bezpieczeństwo i stabilizację naszego losu. Niech tak będzie.

P.S. Patrz wpis sprzed 2 lat – Rocznica NATO.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Blue Captcha Image Refresh

*