Przekroczona granica potwierdzonych zakażeń. Pierwsze sto tysięcy. Ciekawe, ile czasu potrzeba będzie do zdiagnozowania kolejnych stu tysięcy. Póki co mamy więcej zakażonych, aniżeli oficjalnie w Chinach. Dorobiliśmy się. Ciekawe, kiedy rodacy otrząsną się z głupoty i zaczną słuchać epidemiologów i wirusologów. Ilu potrzeba zakażonych? Milion? Ile zgonów? 100 tysięcy? Na polityków nie ma co specjalnie liczyć. Także policja sennie działa. Od początku pandemii wystawiono ledwie 19 tysięcy mandatów za nieprzestrzeganie elementarnych zasad bezpieczeństwa /głównie brak maseczek/. W całym kraju, a nie w jednym, małym mieście. Ani sami siebie nie chcemy chronić, ani innych. Wszystko mamy “w głębokim poważaniu”. Nie widać żadnej oznaki zdecydowanego przywództwa w zakresie przezwyciężania pandemii. Nie ma Prezydenta, nie widać Premiera. Komunikaty wygłasza minister bądź wiceminister zdrowia. Informuje, nawołuje, przekonuje. Nikt specjalnie tym się nie przejmuje. Obywatele wzruszają ramionami i robią swoje. Czyli demonstracyjnie stosują obstrukcję w stosunku do podstawowych zasad bezpieczeństwa. Jak zwykle każdy jest mądry i jego wirus nie dotyczy. Widać – taki kraj, tacy obywatele. Jacy obywatele, taka władza. A może przykład idzie z góry? Jaka władza, tacy obywatele? Czort jeden wie. Jest źle, a wielu ekspertów ostrzega, że może być gorzej. Na pewno gospodarczo i finansowo Polska nie przetrzyma ponownego zamknięcia gospodarki. Dlatego otrząsnąć i obudzić muszą się wszyscy. Władza, opozycja i obywatele. Trzeba bezwzględnie, wspólnymi siłami, odrzucić bądź wytępić dyktaturę dowcipnisiów, bezrozumnych bądź głupków.
P.S. Patrz dwa poprzednie wpisy
Leave a Reply