Bardzo dobra wiadomość. Od kilku miesięcy byliśmy świadkami ogromnej pracy nad rekonstrukcją a może właściwiej: konsolidacją rządu. Ciągle było blisko ostatecznego porozumienia, ale coś nie wychodziło. Teraz nareszcie mamy spokój. Nieco dziwnie wygląda struktura rządu, w której do kompetencji Wicepremiera należy koordynacja pracy trzech ważnych ministerstw. Jakby dwa rządy: Premier koordynuje aktywność 11 ministerstw, a Wicepremier – 3. Ale to szczegół. Rządzący przestali zajmować się sami sobą i zapewne ze zdwojoną energią będą się realizowali w pracy na rzecz ogółu społeczeństwa. Najwyższy czas. Żyjemy w czasach pandemii. Państwo powinno robić wszystko, by chronić obywateli. Nie wystarczy nawoływanie do “postaw obywatelskich”, prośby o osobistą kulturę i chronienie innych. Jak była nikła liczba zakażonych, pozamykano lasy, parki i cmentarze. Parki były poogradzane i wszędzie widać było policję. Za “byle co” sypały się mandaty. Od wielu miesięcy nie widać aktywności służb. Nikt niczego nie pilnuje, a szczególnie egzekwowania już istniejącego prawa. Stąd nadzieja, że jeśli już nowy – stary rząd nareszcie się skonsolidował a panowie politycy osiągnęli między sobą porozumienie, to “coś” się ruszy w sprawie aktywnej, a nie iluzorycznej walki z pandemią. Krzywa wykrytych zakażeń rośnie, a przeciwdziałania nie widać. Jeśli uchwala się prawo, to trzeba go respektować. Oby tylko nie skończyło się na ograniczeniu lub zakazie odwiedzania grobów 1 listopada.
P.S. Patrz poprzedni wpis: W zakręcie
Leave a Reply