Ekscentrycy

Czyli po słonecznej stronie ulicy. Zależnie od padającego światła. Jasność lub mrok. Można egzystować po stronie słonecznej, można po zacienionej. Przyjęło się, że życiodajne jest słońce. Niesie dar życia i wolności. Świat przesłonięty, ograniczony do sztucznego światła, nie jest autentyczny. Zbudowany na dziwnych, fałszywych zasadach, jest odczuwany jako nierzeczywisty. Ludzie potrzebują autentyczności, szczerości, wolności. Mroczny okres stalinizmu w Polsce zostaje przerwany nadzieją październikowego zwrotu. Promieniują i rozpowszechniają się idee i wytwory kulturowe dotychczas zwalczane, cenzurowane. Wkracza do Polski jazz. Dla jednych, tych z mrocznej strony, przejaw dekadenckiej, zgniłej, kapitalistycznej kultury. Dla innych – muzyka duszy, przejaw swobodnej interpretacji i radości, niezbędna dla swobody bycia i radości istnienia. Ci, którzy są pierwsi, najbardziej muzycznie wrażliwi, budują historię nowej muzyki w Polsce. To – w realiach ówczesnych czasów – ekscentrycy, których ideą jest poruszanie się po słonecznej stronie ulicy. Grają wspaniałą muzykę. Standardy, które porywają wszystkich, także funkcjonariuszy, którzy utożsamiani są z tą drugą, mroczną, przesłoniętą stroną ulicy. Muzyka autentyczna, podobająca się, zmuszająca do radosnej reakcji to jak upowszechniająca się idea. Na początku ledwo znaczący incydent, z czasem potężna moc krusząca okowy i bariery. Kropla, która z czasem przeistacza się w wartki potok. Polski film. Polskie realia późnych lat pięćdziesiątych. Specyfika polskiego socjalizmu w zderzeniu z upowszechniającym się nurtem jazzu. Zmusza do refleksji, ale przede wszystkim świetnie się ogląda i słucha. Muzycznie „odpowiedzialny” za film – Wojciech Karolak. Poza nim świetnie grają i śpiewają wspaniali aktorzy, z takimi ikonami, jak Dymna, Pszoniak, Zaborowski, Zawadzka. Aktorowi grającego rolę głównego bohatera – jazzmana /Stuhr/ zapewne znacząco pomogło muzyczne wykształcenie. Dzięki temu wyczuwalna jest lekkość i swoboda, autentyzm, który znakomicie pomaga w odbiorze niezwykle udanej propozycji filmowej.
P.S. Jeszcze w kinach grają – Ekscentrycy, czyli po słonecznej stronie ulicy.