Świąteczne dni

W tym roku dłużej. Cztery dni. Przed Świętami zwyczajowa krzątanina i zabieganie. Zakupy, przygotowania – sprzątanie, gotowanie. Warto jednak znaleźć czas na wprowadzenie się w świąteczny nastrój. Piękny zwyczaj – życzenia. Kiedyś kartki, teraz e-kartki, maile, sms-y. Na szczęście także życzenia telefoniczne lub osobiste. Szczególnie miłe są te ostatnie. Nie wirtualnie, ale bezpośrednio. To wielkie, choć nie zawsze doceniane szczęście – mieć swoich najbliższych na wyciągnięcie dłoni, bezpośrednio, w zasięgu uśmiechu. W czasach migracji, rozdzielonych rodzin, samotności i bezradności bycie razem ma znaczenie. Wspólnotę doceniamy wówczas, gdy ją bezpowrotnie tracimy. Pielęgnowanie i utrwalanie więzi między bliskimi sobie ludźmi to przejaw utrwalania zbiorowości i witalności kultury. Dlatego tak ważna jest tradycja, pamięć historyczna, przywiązanie do wartości. W Świąteczne dni pojawia się więcej niż zwykle gestów sympatii i bezinteresowności. Przywoływane są okolicznościowe zwyczaje i barwne wizualizacje. Choinki, światełka. Przestrzeń miejska nabiera świątecznego kolorytu. Czas oczekiwania na wigilijną gwiazdkę bez reszty wypełnione są okolicznościową krzątaniną. Dobrze, jeśli w jej ramach znajdujemy miejsce i czas na spowolnienie działań, powstrzymanie tempa przygotowań. Dobre wprowadzenie w Świąteczne dni to budowanie nastroju, oczyszczanie ducha, wewnętrzna refleksja i chociażby chwila zastanowienia się nad swoim indywidualnym i zbiorowym byciem. To właściwy moment na podsumowanie upływającego roku i swoich w nim poczynań. Na ocenę siebie i swojego miejsca w rzeczywistości. Na przedstawienie samemu sobie przyszłych zamierzeń i postanowień. To prawie Świąteczne życzenia. By je dopełnić, nie może zabraknąć troski o zdrowie. Swoje i najbliższych. O szczęście, lub choćby jego elementy. Potrzebna bywa wytrwałość i konsekwencja. Nie należy pochopnie odpuszczać, rezygnować, uciekać. Starać się nie robić głupot, a jeśli już, to minimalizować straty. Życzenia mogą uwzględniać estetyzację otoczenia, w którym funkcjonujemy. Lepiej żyć ładnie i ze smakiem, jeśli się da, to z ideą piękna i pod presją uroku. Warto się przemóc i wyciągnąć dłoń do tych, których się omijało. Wyzbyć się zacietrzewienia i braku tolerancji. Zatem pogody ducha i uśmiechu. Wyrozumiałości dla innych, ale i zadbania o siebie. Wigilia tuż, tuż. Prezenty od Mikołaja już czekają. Bywa, że rózgi też.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Blue Captcha Image Refresh

*