Upowszechnienie KRUS

Wiele przesłanek wskazuje, że zmierzamy ku dominacji KRUS. Prawdopodobnie KRUS wypchnie ZUS. Władza w zasadzie na taki spektakl się zgadza. Eksperci powiadają, że dobry byłby jeden, ujednolicony system – ZUS. Ale to nie przechodzi. Za trudne. Niewyobrażalne. Kiepskie rozwiązanie. Brak zgody na reformowanie, obowiązuje administrowanie. Skoro nie ZUS, to wychodzi, że KRUS. System rewelacyjny, znakomity. Niewiele płacisz, całkiem sporo dostajesz. Świadczą o tym zestawienia liczb. Płacąc najniższe składki: w ramach ZUS wpłacając przez 25 lat co miesiąc po 1050 zł właściciel firmy dostanie 1300z zł emerytury. Natomiast rolnik płacący 127 zł, po takim samym czasie – około 1000 zł emerytury. Różnice oszałamiające. Okazuje się, że nie ma większych problemów z przejściem przedsiębiorców z ZUS na KRUS. Wystarczy współwłasność. Rolnik odsprzedaje przedsiębiorcy ubezpieczonemu w ZUS udział w gospodarstwie. Nowy współwłaściciel jest już traktowany jako rolnik i może ubezpieczyć się w KRUS. Wystarczy rozwinąć ten projekt i wszyscy możemy stać się uczestnikami tego znakomitego systemu ubezpieczeń społecznych. Wszyscy możemy być uprzywilejowani. Wszak do jednego gospodarstwa rolnego może być „podpięta” dowolna liczba podmiotów. Takie mamy prawo i taki system ubezpieczeń społecznych. Ponieważ zadecydowano, że reformy zbyteczne i wystarczy administrowanie, to do dzieła. Wszystkim będzie lepiej. Po co przepłacać. Niech żyje KRUS! Szczególnie, że NIK kontrolując ZUS orzekł, że istnieje duże zagrożenie dla jego wypłacalności. Wniosek prosty: przenosimy się do KRUS. Trzeba być trendy, iść z duchem czasu i nie odstawać. Zostajemy rolnikami, nie będziemy gapami!

P.S. Życie bywa niekiedy bardziej twórcze od kabaretu. Tak się jakoś poukładało. Jakby odpowiedzialnym za państwo ludziom myśleć się nie chciało.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Blue Captcha Image Refresh

*