Musical 1989

Można było obejrzeć w TVP1. Spektakl zakończył się “dopiero co”. Włączenie telewizora wiązało się z poważnymi obawami. Czy nie będzie to przypadkiem stracony czas? Na szczęście obawy były płonne. Wyszło nadzwyczajnie. Świetny pomysł, reżyseria, wykonawcy. Wielka praca zbiorowa. Prawdziwy artyzm. Czas minął niezwykle szybko. Okazuje się, że każde pokolenie ma swoich wybitnych przedstawicieli. Od 1989 roku minęło 35 lat. Kolejna rocznica transformacji systemu. Powstały rozmaite interpretacje – politologiczne, socjologiczne, ekonomiczne. Krytyczne i apologetyczne. Tym razem narracja artystyczna – wersja musicalowa. Nowatorska, młodzieńcza, a jednocześnie jakże dojrzała, mądra, ekspresyjna i wywołująca pełnię emocjonalnych doznań. Spektakl 1989 zahacza o historię i do niej nawiązuje. Przede wszystkim jest jednak wizją jej Twórców. Nie ma sensu spierać się o historyczne szczegóły. Trzeba spektakl, jakim jest, zwyczajnie przeżyć i ocenić. A zatem: Znakomicie. Pięknie. Z uznaniem dla talentu twórców i wykonawców. Także dla TVP1, która umożliwiła transmisję na żywo z Teatru im. Słowackiego w Krakowie. Oby jak najwięcej tego rodzaju pozytywnych niespodzianek.