W Kołobrzegu

Kilka dni. Przełom 2023/2024. Zawsze powstaje problem – gdzie i jak spędzić Sylwestra. Wszak Nowy Rok jest raz w roku i trudno go powtórzyć. Zwykle jest to Warszawa bądź bliskie okolice. W gronie rodziny bądź przyjaciół. Niekiedy w jeszcze bardziej kameralnym gronie. Bywało też w Zakopanem. Ale przyszedł czas na zmianę. Dlaczego nie nad morze? Śnieg na plaży…. Trochę mrozu…. Super czyste powietrze….Padło na Kołobrzeg. Pewnie dlatego, że dla wybierających miejsce praktycznie nieznane. Zima, śnieg, mróz w Kołobrzegu…. Nie wszystkie przewidywania się spełniają. Mrozu ani śniegu nie było. Za to pełen pakiet innych atrakcji. Znakomite powietrze. Jest czym oddychać. Wspaniała plaża kusząca do kilometrowych wycieczek. Urzekający szum morza, majestatyczne fale, pełno mew. Przepiękne molo i chyba jeszcze dłuższy falochron, gdzie niemal bezpośrednio odczuwa się niczym nie poskromiony urok i siłę uderzających fal. Jest ciepło. 4 do 6 stopni “na plusie”. Wiatr zmienny, deszczu raczej na lekarstwo. Niekiedy przebija się nieco słońca i pozytywne doznania niemal natychmiast rosną. Samo miasto też jest piękne. Nie za duże, nie za małe. Jest co obejrzeć, zachwycić się, posmakować. Katedra, Ratusz, ryneczek, piękne kamienice. Warto wpaść do kameralnego Oceanarium. Dużo zieleni, urzekająca Wyspa Solna z portem jachtowym i licznymi atrakcjami. Warto też zamieszkać w obiekcie położonym tuż przy plaży – w Bałtyku. Jeśli dodatkowo da się pozyskać pokój na końcowych piętrach z widokiem na morze – pobyt nie może być nieudany. Przed oczyma rozległa plaża, molo, falochron a także na balkonie mewy – wizytatorki, ciekawie spoglądające co się dzieje za szybą. Najwyraźniej oczekujące na jakąś spontaniczną, życzliwą dla nich aktywność zamieszkujących tu ludzi. Jeśli ktoś chętny, może także korzystać z Morskiej Odysei – pięknego kompleksu basenów. W sumie – Kołobrzeg zimą jest super. O ile nic się nie wydarzy, za rok będzie Sylwestrowa kontynuacja. Z jedną zmianą: pobyt będzie siedmiodniowy, a nie jak teraz – czterodniowy. Apetyt rośnie w miarę jedzenia.