Gazowa weryfikacja

Rząd: gaz jest. Pełne magazyny. Wszystko jest pod kontrolą. Rzeczywistość: Grupa Azoty, największy koncern chemiczny w Polsce, dramatycznie ogranicza produkcję, przede wszystkim nawozów sztucznych. Przyczyna: ogromne koszty gazu, którego cena ciągle bije rynkowe rekordy. Rząd zajmuje się odbiorcami fizycznymi, czyli potencjalnymi wyborcami. Daje /rozdaje/ jakieś pieniądze. W sumie to kilkadziesiąt miliardów złotych, które dodatkowo pobudzą inflację. Tymczasem konsumentem gazu jest przemysł. Bardzo wysoka cena gazu dusi produkcyjną efektywność. Nie opłaca się. Produkcja w celu kumulacji strat nie ma sensu. Przynajmniej w ramach gospodarki rynkowej, która chyba jeszcze istnieje. Decyzja Grupy Azoty znakomicie zweryfikowała rządową propagandę, w myśl której jesteśmy znakomicie przygotowani i zaopatrzeni w gaz. Gdyby był, Grupa Azoty nie ograniczałaby produkcji nawozów w tak ogromnej skali. Rząd nie przewidział, nie zauważył, jaką rolę w produkcji pełni gaz ziemny. Decyzja Grupy Azoty zweryfikowała tezę rządu, że wszystko jest o.k, czyli pod pełną kontrolą. Okazało się, że to fikcja. Strach się bać. Kto następny? Które przedsiębiorstwa? Komu zabraknie? Komu się nie kalkuluje? Kiedy wprowadzimy socjalistyczne wzorce typu: 20 stopień zasilania, czyli odcięcie od dostaw prądu odbiorców przemysłowych? Okrutna perspektywa. Ale nie dla tych, którzy usilnie pragną zrealizować “powtórkę z rozrywki”, czyli PRL – bis w XXI wieku. W Polsce.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Blue Captcha Image Refresh

*