Standard paranoi

Rzeczywistość jest przebogata i nie da się precyzyjnie zaszufladkować. Zawsze wyskoczy i zrobi niespodziankę. Jest jeszcze dziwniej, gdy jest ubogacana rozbieżnymi narracjami decydentów w tej samej sprawie. Ludzie są skołowani i działają “po swojemu”. Im więcej obszarów aktywności państwa funkcjonujących wg standardu paranoi, tym gorsza jakość życia obywateli. Ład, porządek, organizacja i prawo gwarantują możliwość wychodzenia z kryzysów i pokonywanie pandemii. Rozbieżne opinie formułowane w tej samej sprawie w krótkich odstępach czasu nie budzą społecznego zaufania. Powtarzane błędy i kiepskie decyzje sprzyjają upowszechnianiu się absurdów i paranoi. Jeśli taki stan się utrwala, jest źle. Konieczne są modyfikujące, usprawniające reformy bądź radykalne zmiany. Im szybciej naprawiamy kryzysowe stany rzeczywistości, tym większe szanse na wspólny sukces. Nie można na wszystko machać ręką i działać li tylko w imię indywidualnie pojętego interesu osobistego. Brak dbałości i troski o dobro wspólne wcześniej czy później okrutnie się zemści. Jeśli nie na nas samych, to na kolejnym pokoleniu. Ale takie “jazgotanie” rzadko robi wrażenie. Dopóki na własnej skórze nie zaznamy skutków standardu paranoi, nie reagujemy. Taki widocznie mamy “klimat”. Taki a nie inny, subiektywnie odczuwany świat wartości.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Blue Captcha Image Refresh

*