Rejestracja seniorów

Dane i decyzje. Szczepienia. Akcja ogólnokrajowa. Rząd ma wszelkie niezbędne informacje. Ile osób do zaszczepienia. Ile szczepionek. Ile punktów szczepień i gdzie zlokalizowanych. Ile szczepionek i szczepień trzeba odłożyć dla “samych swoich” czy też “znajomych królika”. 200 osób nielegalnie zaszczepionych jedynie na WUM powinno skłonić do myślenia. Potrzebna była zwykła analiza i racjonalne decyzje. Czegoś od rządzących, których utrzymujemy, trzeba oczekiwać. Efekt – niestety, mizerny. Warszawa. Niewyspani seniorzy. Zmęczone nogi – kilka godzin przed przychodniami. Niektórzy tylko wystali termin. Rządowy telefon rejestracyjny 989 – trwale niedostępny. Niezależnie – 24 czy 6 rano. Pacjent. gov. pl – internetowe konto pacjenta – można się ugryźć. Zero reakcji. Nigdzie nie można się zapisać. Nie tylko w swojej dzielnicy. Wszędzie to samo, o każdej porze. Jaki był sens przeprowadzania akcji z góry skazanej na porażkę? Jeżeli terminy były tylko do końca marca, a szczepionek tyle a tyle, to warto było ograniczyć rejestrację do np. 75 plus, albo 77 plus. Przecież rządzący mają odpowiednie dane! Czy naprawdę nie dysponują podstawową aparaturą myślową? Czy kolejny raz muszą udowadniać, jacy są? Starsi obywatele zostali wystawieni do wiatru. Upokorzeni, upodleni, poniżeni. Skazani na bezwzględną walkę konkurencyjną wśród takich, jak oni sami. W ramach pokolenia 70 plus. Po co nam to było? Najgorzej, że nikt nawet nie przeprosił. Wszystko jest o.k.? Naprawdę?

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Blue Captcha Image Refresh

*