Odporność stadna

Pandemia. “Stabilizacja” dziennych potwierdzonych infekcji W Polsce na poziomie plus minus 25 tysięcy. Niektórzy wieszczą, nie po raz pierwszy, że to “spłaszczenie”, czyli nie jest źle. Warto jednak pamiętać, że dzieje się to przy liczbie testów w okolicach 50 tysięcy plus. Gdyby dzień w dzień wykonywać 80 tysięcy plus, to wykrywalność byłaby zdecydowanie wyższa. Oficjalna liczba infekcji dobiega 700 tysięcy. Faktyczna liczba może sięgać kilku milionów. Zależy, przez ile przemnożymy oficjalne dane. Zapowiadane panaceum, czyli szczepionka, to w najlepszym przypadku pierwsze półrocze 2021 roku. Trzeba nie tylko ją wyprodukować, ale rozprowadzić i zaszczepić ludzi. Do tego czasu pandemia będzie się rozwijać. Bardzo możliwe, że społeczeństwa osiągną tzw. odporność stadną. Zachoruje np. dwie trzecie populacji i będzie względny spokój. “Po drodze”, czyli w tzw. międzyczasie, umrze znaczna liczba mniej odpornych, głównie starszych obywateli. Nikt jeszcze nie wie, na jak długi okres czasu będzie skuteczna szczepionka. Kwartał? Rok? Grypa co roku mutuje, najprawdopodobniej jest tak z koronawirusem. Niektóre badania wykazują, że odporność organizmu po przebytym zakażeniu sięga 3-4 miesięcy. Czy szczepionka może być skuteczniejsza? Tak czy inaczej wirus się rozprzestrzenia i sieje spustoszenie. Chcemy czy nie, idziemy ścieżką uzyskania efektu odporności stadnej. Zarażamy się także dzięki niefrasobliwości i głupocie własnej. Maseczki? Dystans? Żarty jakieś. Także państwo poza sferą werbalną i “kaznodziejstwem” nie dba o powszechne bezpieczeństwo. Jak był początek pandemii i prawie nie było zakażeń, parki od obywateli odgradzała policja. Aktualnie państwo polskie nie dopracowało się precyzyjnego i bezdyskusyjnego prawa w zakresie obowiązku noszenia maseczek. Stosowne, od dawna zapowiadane prawo nie zostało opublikowane w dzienniku ustaw. Nie ma aktywnej roli policji, nie może skutecznie działać straż miejska. jesteśmy skazani na perspektywę osiągnięcia odporności stadnej. Ekstra straty w ludziach – kto by się tym przejmował. Wszak silniejsi przetrwają. Jakieś głupie maseczki… Przestrzeganie dystansu…. Niewielu się tym przejmuje. Biadolenie, propaganda, apele, ściema. Realność – ścieżka ku osiągnięciu odporności stadnej. Kto przeżyje, to wygra. Umarli się nie liczą.