Ewolucja ekonomii

     Niezależnie od sfery zainteresowań dyscypliny naukowe ewoluują. Muszą nadążyć za burzliwymi przemianami teraźniejszości. Zmiany dotyczą nie tylko uzupełnienia bądź weryfikacji wiedzy, ale także uwzględnienia nowych sytuacji, nieznanych dotąd kontekstów, nieuwzględnianych inspiracji bądź zwyczajnych przeoczeń, niedoszacowania ryzyk, nieuzasadnionego optymizmu. 

    Czy ekonomia może być rozpatrywana w jej tradycyjnej, niejako własnej skali odniesienia? Czy ekonomia to nauka o gospodarowaniu, produkcji, rynku, konkurencji jako zjawiskach samych w sobie, o przedmiocie znanym i rozpoznanym, bez możliwości jego poszerzenia bądź ponownego przeinterpretowania? Czy ekonomia głównego nurtu zasługuje na dogmat dominacji? A może właściwsze by było postawienie odmiennej tezy, że oto jej właściwy przedmiot ma odmienną, kulturową naturę. Klasycznie pojmowana ekonomia to jedynie jej narzędziowy wymiar, zaś jej właściwe pole badawcze ma inną, bardziej złożoną istotę. Współczesna, w znacznej mierze zmatematyzowana i narzędziowa ekonomia wsparta potężnymi zasobami kapitałowymi i instytucjonalnymi nie była wstanie zapobiec negatywnym zjawiskom, których spektakularnym wyrazem był krach na rynku kredytów hipotecznych rozlewający się na kłopoty banków i instytucji finansowych rozwiniętych gospodarek światowych.  Racjonalna ekonomia uzbrojona w wieloczynnikowe modele ekonometryczne nie jest w stanie zracjonalizować nieracjonalności immanentnie tkwiącej w ludzkich zachowaniach, sposobach myślenia, nawykach, zwyczajach i obyczajach, wzorcach kulturowych czy sposobach artykulacji interesów grupowych i jednostkowych. Jak jest możliwe zracjonalizowanie na poziomie ekonometrycznym zakresów zjawisk niedefiniowalnych bądź trudno definiowalnych, wieloznacznych, wieloaspektowych, ontologicznie zmiennych, a w konsekwencji nie dających się przysposobić standardowym miarom racjonalności.

         Czeka nas czas wizji i re-wizji, prześwietlenia klasycznych ujęć ekonomii i jej praktycznych zastosowań. Może także z pozycji zjawisk i dorobku dyscyplin związanych z kulturą, a  nawet i sztuką. W końcu sztuka to niezbywalny komponent kultury jako przestrzeni wspólnych wartości, swego rodzaju samoświadomość danej formacji społeczno – kulturowej. Odciskając piętno chociażby na preferencjach czy wyborach konsumenckich wpływa na przebieg zjawisk gospodarczych w różnych ich skalach i przekrojach. Dlatego warto „podglądać” doświadczenia, idee i propozycje rozwiązań z pozoru poza wpływem na zjawiska i procesy gospodarcze.  Magie technologii i informatyzacji współczesnej ekonomii pozwalają na mylną konstatację o jej potędze i wszechmocnych wpływach. Rzeczywistość jest bardziej prozaiczna, stanowi bowiem także przestrzeń dla aktywności często nieracjonalnej, poza możliwością ujęcia w modelu matematycznym. Ewolucja kultury współczesnej oraz różne formy estetyzacji codziennej rzeczywistości pozwalają na szerszy kontekst badawczy dla różnych dyscyplin naukowych, w tym i ekonomii. 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Blue Captcha Image Refresh

*