Festiwal nauki

Brak inwestycji w naukę to inwestycja w ignorancję. Wiodące hasło. Ciągle aktualne. Przypomina, że Polska ma wyjątkowo niskie nakłady na naukę i innowacje. Ciągnie się w światowym ogonie. Badań. Postępu naukowo-technicznego. Innowacyjności. Skazujemy się jako kraj na obszar trwałego zapóźnienia badawczego, technologicznego, innowacyjnego, twórczego. Niejako na własne życzenie. Co najwyżej wdrażamy zagraniczne techniki i technologie. Transferujemy, a nie generujemy. Coroczny od 1997r Festiwal nauki stanowi próbę ukazania szerokiej panoramy osiągnięć współczesnej myśli badawczej. Nauki ścisłe, przyrodnicze, humanistyczne. Każdy może coś wybrać. Zapoznać się. Uzupełnić. Skonfrontować. Wzbogacić swoją wiedzę. Pozbyć się wątpliwości. Zaciekawić siebie samego. Festiwal to nie tylko w zrozumiały sposób przedstawiona teoria, ale także jej zastosowania. Debaty i wykłady. Kilkaset propozycji. Wszystkie liczące się instytucje naukowe. Z roku na rok większe zainteresowanie. Przebogaty program. Zastosowania. Przezwyciężanie mitów. Przekraczanie wiedzy potocznej. Warto. Znaleźć coś dla siebie. Od 20 do 29 września 2013. Co wybrać? Sprawa osobista, subiektywna. Co komu w duszy gra. Co kto lubi. Albo czego nie wie. Osiem wielkich debat. Np.  – łupki, czyli Emiraty nad Wisłą. GMO – zaraza czy zdrowie. Co kto woli: europejskie czy amerykańskie marzenia. O myślących komputerach. Także wiele innych. Z wykładów – teoria chaosu. Chaos w kosmosie. Tajemnice skrywane za atmosferą. Światło w światłowodzie. Najnowsze badania w zakresie DNA. Bakterie jako zastępstwo antybiotyków. Zdrowe stopy – zdrowy duch. Komórki macierzyste. Poza naukami ścisłymi i przyrodniczymi także jest w czym wybierać. NP.: jeśli nie kapitalizm, to co? Chiny – mocarstwo XXI w. Japoński kryzys finansowy. Fałszywe rewolucje arabskie. Modele kobiety we współczesnej kulturze arabskiej. Malarstwo przełomu XX i XXI w. Czym jest dzieło sztuki? Krytyczny wymiar sztuki publicznej /street art., land art, ambitne art/. Pieśni Boba Dylana. To tylko pojedyncze sygnały. Najważniejsze, że wykonanie, czyli wykładowcy, są naprawdę dobrzy. Trudno natknąć się na minę. Stracić czas. W sumie: piękna inicjatywa, do której przyłączają się następni. Uruchomiona zostaje przestrzeń zainteresowania wiedzą. Nie ma taniej propagandy. Nawiedzonych polityków. Nachalnych celebrytów. Dominuje spokojny namysł i refleksja. Możliwość wyboru. Bez natręctw. Zgodnie z własnymi doświadczeniami i wyborami. Zgodnie z kanonem polepszania samego siebie. Trochę na przekór wszystkim trudnościom związanym z ustawicznym brakiem środków na rozwój tego, co najistotniejsze dla każdego kraju i jego obywateli.