Kandydaci debatują

Spotkali się w TVP. Obiektywni prowadzący. Dobra organizacja. Gorzej z pytaniami. Nie wszystkie były „z pierwszej półki”. Można było postawić przed Kandydatami trudniejsze zadania. Wykorzystać czas na ważną debatę o Polsce. Ale i tak zaproponowane przez organizatorów tematy okazały się istotnymi narzędziami weryfikacji stanów świadomości. Szeroka publiczność miała szansę wyrobienia opinii o Kandydatach przed drugą odsłoną kampanii wyborczej. Liczy się wszak indywidualny odbiór, ostatecznie ukształtowany wizerunek osoby ubiegającej się o prezydenturę. Jak wypadli? Bez niespodzianek. Raczej zgodnie z oczekiwaniami. Stało się też jasne, dlaczego przed pierwszą odsłoną wyborczą grono kandydatów występowało w uszczuplonym gronie.

Taktyka wypowiedzi – zróżnicowana. Od zaciekłości i napastliwości po spokój i umiar. Kandydaci nie stronili także od opinii ogólnikowych bądź wymijających. Zgodnie z najlepiej pojętym interesem własnym. Jeśli odpowiedź ryzykowna – omija się jej meritum i mówi, co się chce. Intencja: nie szkodzić sobie samemu. Założenie właściwe, ale publiczna ocena wystąpień może znacząco różnić się od oczekiwań Kandydatów i ich sztabów wyborczych. Ostatecznego wyboru dokona każdy obywatel. Zadecyduje, kto będzie właściwszym i godniejszym   reprezentantem ogółu społeczeństwa. Na dobre i złe czasy. Na kogo w większym stopniu mogą liczyć. Komu zaufać. Dotychczasowemu czy Nowemu. Kto da z siebie więcej. Z kogo będzie większy pożytek dla Rzeczpospolitej i jej obywateli.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Blue Captcha Image Refresh

*