Palić czymkolwiek

Polska to najbardziej zanieczyszczony kraj w Europie. Kompletny brak wyobraźni i dyscypliny. Smog co roku powoduje śmierć dziesiątek tysięcy osób. Z ogromnym trudem podejmuje się walkę z emisją zanieczyszczeń. Tymczasem na dwa lata postanowiono zawiesić normy jakości dla paliw stałych. Palcie, ludzie, czym chcecie. Aby było ciepło. Paranoja? Głupota? Niestety, rzeczywistość. Tracimy kilkanaście lat walki o wyrwanie się z niemocy polityki zatruwającej nas wszystkich. Palić będzie można wszelkimi, najgorszymi odpadami węglowymi. Także drewnem jakiejkolwiek jakości. Wrócą paskudne doświadczenia i praktyka palenia czymkolwiek. Istna katastrofa. Rozpaczliwa reakcja wynika z oceny stanu zaopatrzenia przed zimą w gaz i węgiel o przyzwoitej jakości. Gaz miał być, ale go nie ma w wystarczających ilościach. Zapowiedzi były inne, ale okazały się błędne. Podobnie z węglem. Polska energetyka funkcjonowała w dużej mierze dzięki dostawom węgla z Rosji. Importowany węgiel z rozmaitych stron świata nie dość, że drogi, to zazwyczaj jest bardzo złej jakości. Oficjalna reakcja z entuzjastycznych zapowiedzi o świetnym przygotowaniu i rezerwach przemieniła się w hasło “ratuj się, kto może”. Strach się bać, co się jeszcze może wydarzyć. Wychodzi na jaw brak odpowiedniej polityki energetycznej i liczne w tej sferze zaniechania i zaniedbania. Z jakością powietrza będzie jeszcze gorzej, niż dotychczas. Można jedynie apelować do rozumu i sumień: nie palmy czymkolwiek, pozostańmy świadomymi obywatelami.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Blue Captcha Image Refresh

*