Wielka kopalnia

Następuje połączenie Polskiej Grupy Górniczej i Katowickiego Holdingu Węglowego. Ma wystartować 1 kwietnia 2017r. Kolejny gigant. Będzie zatrudniać ok. 43 tys. osób. Z tytułu obligacji PGG jest winna bankom 1,2 mld zł. Jednocześnie poszukiwani są inwestorzy, którzy wniosą do nowego, połączonego podmiotu ponad 1 mld zł. Zagwarantowano podwyżki dla pracowników KHW, by „wyrównać poziom zarobków”oraz dodatkowe premie dla dotychczasowych pracowników PGG, by zrekompensować podwyżki dla tych z KHW. Trudno o „lepsze” pomysły. Na kryzys, nieefektywne funkcjonowanie, fatalne zarządzanie i kiepskie decyzje w sektorze energetycznym jedno rozwiązanie stosowane jest od lat: reorganizacja, czyli centralizacja. Powstają coraz większe molochy, którymi trudno kierować. W zasadzie to od lat nikt tym nie zarządza. Jakoś „samo” leci. Pieniądze dla górników muszą się znaleźć i koniec. Jak już wszystkie elektrownie dołączą do wszystkich kopalni, zacznie się nowy cykl reorganizacji, czyli decentralizacja. Byle był pretekst do ciągłego dosypywania pieniędzy w jednym i tym samym kierunku. Nie bierze się jednak pod uwagę faktu, że taka polityka spowoduje brak prądu lub jego bardzo wysoką cenę. Była euforia łupkowa, która jakoś minęła. Prawie uruchomiliśmy w Polsce energetykę nuklearną, ale prądu z tego nie ma. Spontanicznie rozwijała się energetyka wiatrowa, ale to „niedopatrzenie” zostało w porę zauważone i zastosowano skuteczną zaporę w postaci „odpowiednich” przepisów. Nowe elektrownie wiatrowe już nie powstają. Tymczasem Polska ma węgiel, ale jego pokłady są trudno dostępne. Budowanie nowych bloków energetycznych z myślą o importowanym węglu – to pomysł przedziwny. Odnawialne źródła energii ciągle w Polsce nie są trendy. Europa i świat rozwijają energetykę nie po myśli polskich decydentów. Inni pragną energii czystej, „zielonej” – dostrzegają zagrożenia ekologiczne i walczą ze smogiem. Polska utrwala XIX – wieczne zależności i dziwi się, że świat nie chce akceptować jej preferencji. Pokochaliśmy pozycję numer jeden – najbardziej zanieczyszczonego kraju w Europie. Uważamy, że smog jest teoretyczny – nie ma wpływu na stan naszego zdrowia. Jednocześnie dziwimy się, że aż tylu młodych ludzi nie chce wiązać swych losów zawodowych i osobistych z ukochaną Ojczyzną. Może pragną oddychać rzeczywiście świeżym, a nie „teoretycznie” wolnym od smogu powietrzem.