Wybory samorządowe

Pozostał tydzień. Jeszcze jest czas przed ciszą wyborczą. Wszystko kręci się jak zwykle. Dziesiątki, setki zdjęć porozwieszanych gdzie się da. Jakieś utarczki partyjne. Ktoś coś obiecuje. Inny manipuluje. Widać dzięki reklamie głównie partie polityczne i rozproszoną zbiorowość indywidualnych postaci. W wyborach samorządowych pojawiają się także liczniejsze próby zawiązywania porozumień obywatelskich. Ich reprezentanci nie startują z list partyjnych. Szukają możliwości uzyskania akceptacji wyborców jako kandydaci spoza głównego nurtu. To pozytywne zjawisko. Na poziomie samorządności następuje weryfikacja możliwości ludzi i ich pomysłów. Jest szansa na kreowanie nowych ruchów, które w sprzyjających okolicznościach mogą zaistnieć na głównej scenie politycznej. Może już za rok w wyborach parlamentarnych. Stwarza to szansę na wstrząśnięcie nieco zaśniedziałą sceną polityczną, na wpuszczenie niezbędnej „świeżej krwi”. Związki dzisiejszych lokalnych wspólnot mogą sformować polityczne porozumienia o zasięgu ogólnokrajowym. Jest to jedna z szans na odnowę realiów politycznych, uwarunkowanych splotem zabetonowanych interesów. Świeży powiew jest niezbędny, by wyrwać się z okopów niemożności. Innowacyjności gospodarczej i miejsc pracy wynagradzanych na uczciwych zasadach nie osiągnie się w ramach aktualnej strategii administrowania krajem. Bez nowych, młodych ruchów społecznych czy społeczno-politycznych niewiele da się zrobić. Wiodący, dotychczasowi reprezentanci mają swoje najlepsze lata poza sobą. Już nie iskrzą. Powielają schematy myślenia i działania nabyte w czasach swojej młodości, niekiedy w warunkach strategii działania i myśli ideologicznej jedynie słusznej, monolitycznej siły politycznej. Jednak czas historyczny na nikogo nie czeka. Nadrabianie zaległości, dynamiczne w pierwszym okresie transformacji systemu, wyhamowało. Kontynuując dotychczasową politykę jako społeczeństwo nie mamy szansy na polepszenie bytu. Wystarczy codzienny ogląd sytuacji. Myśląc o swoich lokalnych reprezentantach i reprezentacjach warto przeanalizować wybory w szerszym kontekście – co się zmieni w przyszłości. Co wyniknie z mojego wyboru dla sytuacji lokalnej, ale także w perspektywie dla całego kraju.

P.S. Patrz wpisy: Kalkulacje polityczne, Przemyśleć politykę, Pokusy polityków.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Blue Captcha Image Refresh

*