Bańki spekulacyjne

Napompowanie ceny produktu. Odrealniona rzeczywistość. Upowszechniona fikcja. Efekt owczego pędu bądź wyrachowanej spekulacji. Rzeczywistość współczesnego świata. Zasadnicza rozbieżność między wielkością wykreowanych środków finansowych a wolumenem dóbr materialnych i usług  liczonych wzrostem PKB. Niewspółmierne rozrastanie się masy pieniądza „bez pokrycia” tworzy przesłankę tworzenia się kolejnych baniek spekulacyjnych. Jest to tym łatwiejsze, im niższy jest poziom stóp procentowych utrzymywanych przez banki centralne krajów wysoko rozwiniętych. Daje to psychologiczną podstawę do podejmowania decyzji inwestycyjnych w zakresie produktów zwiększonego ryzyka. Dążenie do zabezpieczenia chociażby przed inflacją wartości posiadanego kapitału. A jak się da, to więcej. Dużo więcej. Bezpieczeństwo posiadanych pieniędzy lub ich chciwość. Jeszcze więcej. W nadziej na przesunięcie się w strukturze posiadania. Na silniejszy dreszczyk emocji.

Potrzeba racjonalnej ochrony oszczędności na poziomie mikro styka się z dalekosiężną polityką rozwiniętego państwa z niskim bądź ujemnym wzrostem PKB, perspektywą bezrobocia i radykalizacją nastrojów społeczeństwa. Wykreowany w nadmiarze „wędrujący pieniądz” wsparty aktywnością elit finansowych oraz motywacją masowego konsumenta z łatwością kumuluje się w produktach, które przekształcają się w bańki spekulacyjne o niewyobrażalnych rozmiarach. Oferta produktowa mająca realne podstawy materialne jest zbyt uboga w stosunku do wolumenu „wędrującego pieniądza”. Zostaje zatem uzupełniona ofertą o fikcyjnej bazie materialnej, bądź uzyskuje spekulacyjną „ponad wartość” w efekcie napłynięcia niewyobrażalnie silnego strumienia pieniądza. Naturalne ujścia inwestycyjne przemieniają się w bańki spekulacyjne. Z kolei ich kumulacja – to następne ogniwo kryzysu o wielkości adekwatnej relacji zaangażowanych środków inwestorskich w stosunku do rozmiarów fikcji. Natężenie zjawisk szkodliwych uzależnione jest od wolumenu zaangażowanych środków usiłujących znaleźć swoje miejsce w przestrzeni produktowo – inwestycyjnej ale także wzmocnione jest intensyfikacją relacji międzyorganizacyjnych. Zasięg i moc sprawcza aktywności finansowej o charakterze spekulacji fikcyjnej, „bańko twórczej” , wzmacniane są współczesnymi możliwościami cywilizacyjnymi. Tendencjom tym sprzyja przyśpieszona, bezpośrednia komunikacja on-line, społeczeństwo sieci ale i instytucje w sieci. Liczba i szybkość zawieranych transakcji doprowadza do powstawania negatywnych zjawisk, nad którymi trudno zapanować instytucjom do tego powołanym. Niekiedy pracownik instytucji finansowej poprzez wykorzystanie sieci powiązań międzyorganizacyjnych i biznesowych doprowadza do sytuacji bankructwa swojego renomowanego pracodawcę /Nick Leeson, Barings Bank/. Im szybszy i łatwiejszy dostęp do sieci, im prostsze reguły aktywności inwestorskiej /lub ich brak/, tym większa szansa na ryzyko o profilu hazardu. Nie tylko jednostkowe transakcje o wysokiej wartości, ale właśnie ilościowa skala jednostkowych zaangażowań wywołują i będą wywoływały kolejne szoki finansowe rozgrywanych i rozrywanych baniek spekulacyjnych.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Blue Captcha Image Refresh

*