Warszawska bonifikata

Od 1 stycznia, z mocy prawa, znika socjalistyczny relikt – użytkowanie wieczyste. Będzie normalnie. Własność. Aby samorządy nie straciły dochodów, przez 20 lat należy uiszczać opłaty, jakie obowiązują od 1 stycznia 2019 roku. Ale jest przewidziana bonifikata. Jeśli w pierwszym roku, to 60%. Ustawowo dotyczy mienia skarbu państwa. Samorządy mogą zadecydować inaczej. Tuż przed wyborami samorządowymi 2018 roku Rada Warszawy uchwaliła bonifikatę na poziomie 98%, jeśli rozliczenie nastąpi w pierwszym roku. Ale nastał nowy Prezydent Warszawy i stwierdził, że tak nie będzie. Rada Warszawy “dopiero co” zmieniła swoją decyzję z października, ustalając jednorazową bonifikatę na poziomie 60%, czyli jak w ustawie. Kto daje i odbiera…. Larum powstało ogromne. Jak to… dwa miesiące i już inaczej!? Dla Obywateli to wielka różnica. Dla budżetu miasta także. Mniej na inne cele, a każdy włodarz lubi mieć pieniążki na wydawanie… Miało być, jak zwykle. Obietnice sobie, realia inne. W zasadzie to od lat norma: przed wyborami rzeczywistość obietnic, po wyborach – dziurawe kieszenie. W myśl powiedzenia: z pustego i Salomon nie napełni… Ale Salomon głupi nie był, i wiedział, czym dysponuje. Trik z obietnicami i odwrotem od nich stosowano od dawna i stosuje się nadal. Nie zawsze jednak wychodzi. Tym razem Prezydentowi Warszawy nie wyszło. Z jednej strony ogromny protest mieszkańców, z drugiej – wsparcie alternatywnej opcji politycznej w mieście a rządzącej także w kraju. Prosta sprawa. Wojewoda może wstrzymać się z opublikowaniem nowego prawa do przyszłego roku. Ma 30 dni. Dopiero byłaby zabawa, gdyby obowiązywały w styczniu różne stawki… Na szczęście dla siebie samego Prezydent Warszawy poszedł po rozum do głowy. Będzie wnosił na najbliższej Radzie Warszawy o przywrócenie 98% bonifikaty. Pozostał jednak na samym początku kadencji niesmak. Warszawiacy będą pamiętać jego “niefortunne działanie”. Prezydent musi się odtąd podwójnie pilnować i dodatkowo starać. Inaczej nie będzie poważany i nic nie zrobi. Warszawa to trudny teren. Prezydent powinien mądrze działać. Warszawska bonifikata musi być dla niego nauczką. Jeśli wyciągnie właściwe wnioski, będzie o.k. Jeśli nie – póki co, lepiej nie życzyć….