Do Londynu

Tak się składa. Jak nic, to nic. Przez lata ciągle był w planach. Turystycznie wygrywał Paryż. Aktualnie, czyli gdzieś od roku, Londyn i Londyn. Za każdym razem pobyt w innej dzielnicy. Zawsze na krótko, pobieżnie, nieco w pośpiechu. Teraz Hammersmith. Główny powód zmiany kierunku zagranicznych wyjazdów jest oczywisty. Migranci. Szczególnie migrantka najmłodsza. Za dwa dni rocznica urodzin. Nie da się inaczej. Chce się przy Niej być.

Przy okazji rzut oka na stolicę byłego imperium. Na chłodno, ale z nadwiślańskiej perspektywy. Wszak pełno tu rodaków, tak jak i przedstawicieli prawie wszystkich innych narodowości. Istne pomieszanie kultur. W perspektywie Brexit. Czy już „coś” się zmienia? Oficjalnie wiadomo, że przenoszą się ważne instytucje unijne. Także część światowej finansjery poszukuje nowych rozwiązań lokalizacyjnych. Dotychczasowe rozmiary prowadzonych interesów ulegną zawężeniu. Nie ma powodu, by utrzymywać potencjał instytucjonalny i oraz zatrudnienia na dotychczasowym poziomie. Londyn to miejsce kosztowne. Szczególnie z uwagi na bardzo drogie nieruchomości. Ciekawe, czy już aktualnie widać różnice /spadające ceny/ na rynku nieruchomości. Może się jednak i tak zdarzyć, że w miejsce migrujących instytucji i ich pracowników pojawią się nowe podmioty i inwestorzy, którzy zajmą opuszczane miejsca. Wszak Londyn zachowuje jeszcze pewien tradycyjny koloryt, który przyciąga zarówno międzynarodowy kapitał, jak i zamożnych, indywidualnych inwestorów. Która tendencja zwycięży – rozstrzygnie praktyka, czyli zmiany cen głównie na rynku nieruchomości. Nie bez znaczenia jest także poczucie bezpieczeństwa, o co trudno w multikulturowej społeczności Londynu. Póki co ostatni rzut oka na symboliczny w swych rozmiarach bagaż, samokontrola w zakresie posiadania wszystkiego, co niezbędne i spojrzenie na budzik. Ciąży na nim ogromna odpowiedzialność. Musi stanąć na wysokości zadania i skutecznie zadzwonić. Inaczej „nici” z Londynu.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Blue Captcha Image Refresh

*