Ważny parametr determinujący nasze życie. Osobiste i publiczne. Aby odnieść sukces, należy zaleźć się w odpowiednim miejscu i czasie. To truizm, ale coś w tym jest. “Coś” robimy za późno lub za wcześnie. Pozostajemy “w ogonie” lub wybiegamy “przed szereg”. Tak źle, i tak nie dobrze. Może sztuczna inteligencja nam pomoże? Ale zanim zweryfikujemy jej pozytywne bądź negatywne aspekty trzeba jakoś żyć i posługiwać się aparatem myślowym takim, jakim dysponujemy. Powinien on działać w dwóch sferach: osobistej i publicznej. Tej drugiej nie warto odpuszczać. Decyzje wspólne czynione poprzez naszych reprezentantów wpływają na nasze indywidualne życie i często dookreślają osobiste wybory. W szczególności nie możemy, nie powinniśmy, nie mamy prawa do ucieczki przed czasem. Nie wywiniemy się. Musimy nauczyć się podejmowania ważnych, obywatelskich decyzji dotyczących wspólnego, publicznego życia. Dzięki wspólnocie myślenia, podejmowania decyzji i działania możemy usprawnić, zreformować czy też zmienić rzeczywistość, jej najbardziej dokuczliwe komponenty. Jeżeli nie uwzględnimy kryterium czasu, wszyscy przegramy. My, nasze dzieci i wnukowie. Będzie nas coraz mniej, będziemy jako społeczeństwo coraz starsi, chorzy, żyjący w anormalnych warunkach klimatycznych i środowiskowych. Nie warto. Najwyższy czas, by uwzględnić w naszym życiu kryterium czasu. Zbyt szybko upływa, nie wolno go marnować.
P.S. Patrz wpisy z 2013 roku: Czas, Kupowanie czasu.
Leave a Reply