Wołowinka

Smaczne mięsko, jeśli ktoś lubi i degustuje albo nawet się nażera. Jego nosicielem jest bardzo sympatyczne zwierzę. Dlatego wielu nie używa, czyli nie zjada. Ale są i tacy, którzy ze smakiem konsumują. Wszak mamy swoje krówki. Niezwykle piękne, dorodne, dobrze odżywione /naturalnie/ i wyjątkowo zdrowe. Dlatego tak trudno znaleźć chorą, obolałą, okaleczoną. O zmarłych /zdechłych/ krowach nie ma co mówić. Dostają zacny pogrzeb ku żalowi otoczenia. W Polsce mamy najlepsze statystyki zdrowotności tych sympatycznych i pożytecznych zwierząt. Otoczone znakomitą opieką ich właścicieli i weterynarzy dożywają swojego wieku w zdrowiu i nienagannej formie. To nasza także eksportowa chluba. Europejska i światowa. Zdarzył się wprawdzie jednostkowy, wyjątkowy przypadek, ale to okoliczność, jak zapewniają “dobrze zorientowani i odpowiedzialni”, zupełnie nieistotna. Ponieważ nic szczególnego się nie stało, nie ma powodu do jakichś rozleglejszych kontroli. Najgorsze jest nagłaśnianie wyjątkowego zjawiska uboju podobno lekko niezdrowych krów. Przede wszystkim szkodzi się samym krowom. Ich godności i nieposzlakowanej opinii. Polska krowa jest zdrowa i dorodna, smakowita i apetyczna. Dlatego jedzmy polską wołowinę i dajmy odpór wszystkim tym, którzy starają się podważyć najlepsze intencje hodowców, handlowców i właścicieli ubojni. Smacznego!

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Blue Captcha Image Refresh

*