Bankowość muzułmańska

Oparta na prawie szari’atu. Prawie objawionym, zamieszczonym w Koranie. Bankowość odmienna od konwencjonalnej. W państwach muzułmańskich, poza Iranem, funkcjonują dwa rodzaje bankowości – konwencjonalna i muzułmańska. Jako bankowość respektująca zasady religijne, wspiera się wiedzą specjalistów, tworzących Rady ds. szari’atu. Powoływane przy bankach nadzorują i weryfikują zgodność oferowanych przez bank produktów z wymogami prawa muzułmańskiego. Ponieważ tego typu specjalistów jest niewielu, obsługują potrzeby kilku, a nawet kilkunastu banków. Chodzi o to, czy bank muzułmański jest rzeczywiście muzułmański. Nie jest to takie proste, albowiem współczesny islam ma wiele odmian, a w związku z tym także wiele interpretacji w kwestii zgodności zastosowanych rozwiązań z prawem szari’atu. Przede wszystkim chodzi o lichwę /zakaz riba/, w bankowości konwencjonalnej – oprocentowanie. Lichwa, potępiona w Koranie, jest sprzeczna z zasadami postępowania religijnego muzułmanina. Dlatego banki muzułmańskie nie mogą oferować oprocentowania za depozyty i wymagać odsetek od udzielanych kredytów. Wprowadzają rozwiązania jakoś zakorzenione w Koranie bądź Sunnie. Preferuje się rozwiązania oparte na udziale w zyskach bądź stratach. Bank nie udziela kredytu, ale współfinansuje inwestycję. Jeżeli projekt powiedzie się, partycypuje w zyskach. Jeżeli przedsięwzięcie nie powiedzie się, bank ponosi stratę solidarnie z jego klientem. Jeśli klient banku pragnie kupić samochód, to nie dostaje pieniędzy, ale bank kupuje pojazd a następnie udostępnia go za określone raty. Jeśli np. samochód wart 100, to w ratach bank uwzględnia 110, i jest to zgodne z prawem muzułmańskim. Wykorzystuje się w bardzo szerokim stopniu instytucję leasingu, także w stosunku do zakupu nieruchomości.

Bankowość muzułmańska praktycznie rozwija się od lat siedemdziesiątych XXw. Wartość aktywów bankowych to ok.1,5 bln USD, co stanowi ok. 2-3% ogółu aktywów bankowych w świecie. Kraje Zatoki Perskiej, Iran, Turcja, Sudan, Nigeria, Mali, Egipt, Malezja, Indonezja, Pakistan, Bangladesz – to przykłady rozwoju bankowości muzułmańskiej. Także wielkie banki – korporacje międzynarodowe starają się oferować produkty zgodne z prawem muzułmańskim. Takie „okienka” oferują m.in. Citygroup, Deutsche Bank, BNB Paribas, Credit Agricole, HSBC. Powstają również banki muzułmańskie w krajach Zachodu. Aktualnie najbardziej zaawansowana jest współpraca biznesowa z instytucjami Brytyjskimi, szczególnie z Londyńskim City.

Jak to zwykle bywa, w kwestii bankowości muzułmańskiej zdania są podzielone. Jedni nie kryją zachwytu, inni traktują to jako zwykłą „ściemę”. Pierwsi wskazują na czystość transakcji, głęboki sens humanistyczny i rys solidarnościowy – wzajemne zaufanie, wspólne przedsięwzięcia kontrahentów. Drudzy – że jest to bezpośrednio nie jawna, skryta forma dążenia do tego samego celu, jakim jest osiągnięcie zysku. Jaka by nie była postać, wszyscy dążą do pomnożenia, a nie pomniejszenia swojego kapitału. W końcu wielu muzułmanów kooperuje zarówno z bankiem konwencjonalnym i muzułmańskim. Bywa, że przerzucają swoje środki z banku do banku, w zależności od konkurencyjności oferty. Jak to w rzeczywistości. Zasady zasadami, ale żyć trzeba.

Szerzej: Katarzyna Górak-Sosnowska, Piotr Masiukiewicz: Bankowość muzułmańska.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Blue Captcha Image Refresh

*