Inauguracja Bidena

Początek Prezydentury. Najpierw Kamala Harris, potem Joe Biden. Nowy, 46 Prezydent USA. Nie ma już Trumpa. Nie powitał Bidena. Współtworzył wielkie zamieszanie – szturm na Kapitol. Teraz jest Biden. Najważniejsze co powiedział – ocena Prezydentury w rękach naszych dzieci i ich dzieci. Nie nam wypowiadać się o naszych dokonaniach. To bardzo mądre. To kolejne pokolenie, to kolejne pokolenia podsumują nasze działania, zamierzenia, plany, mądrość lub głupotę. Nie na miejscu jest /będzie/ ocena nas samych przez nas samych. Wielka, mądra Ameryka to pożytek dla całego świata Zachodu, dla całej kuli ziemskiej. Poprzedni Prezydent nie wywiązał się z obietnic i nie sprostał zadaniom. Prawdopodobnie bardzo chciał, ale zwyczajnie nie dał rady. Obywatele wybrali jego rywala. Biden oświadczył, że będzie Prezydentem na jedną kadencję. Całkiem rozsądnie, zważywszy na zaawansowany wiek. Niech działa, niech jego ogromne doświadczenie i znajomość świata procentują dla wszystkich. Inauguracja była nietypowa. W czasie pandemii. Bez obywateli. Z 200 tysiącami amerykańskich flag. Z 25 tysiącami żołnierzy, którzy osłaniali uroczystość w kolebce demokracji. Dziwny jest ten świat. Dziwna Ameryka. Niech rozkwita, życzymy powodzenia. Dobre wzorce można czerpać od mądrych, a nie głupich. Niech Biden będzie opoką dla racjonalnych, twórczych i sprawiedliwych. Jak uczy historia, nie każda nadzieja ma swoje pozytywne zwieńczenie.

P.S. Patrz wcześniejsze wpisy: Inauguracja Trumpa, Szturm na Kapitol.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Blue Captcha Image Refresh

*