Prezes NBP

Piastuje stanowisko od 2016 roku. Konstytucyjne zadanie: dbałość o wartość pieniądza narodowego, przeciwdziałanie inflacji. Przez długi czas nie było konferencji prasowych i bezpośrednich wypowiedzi Prezesa. Kilka dni temu stało się. Prezes przemówił. Wirtualnie. Wybrał sobie kilka pytań od dziennikarzy i przemówił z nagrania. Nie było możliwości, trzeba zwrócić uwagę na to wystąpienie. Chciał, nie chciał, ale musiał. Bardzo nie chciał. Przez kilka lat bezpośrednio nie dotykał. SGH, dawniej SGPiS, to wspólna uczelnia licznych jej absolwentów. Wielu studentów chce na niej pozostać. Niewielu jest to dane. Tak jest teraz, tak było w minionych, socjalistycznych czasach. Niektórym się udało. Asystent, starszy asystent, adjunkt, profesor. Niektórzy stają się działaczami politycznymi, później zostają Prezesami NBP. Jak to w życiu. Różnie się układa. 2021 rok. Pandemia. Trudno jest. Prezes zabrał głos. Nieco zadziwił. Jego zdaniem inflacji w zasadzie nie ma. Jeśli jest to dlatego, ze rośnie cena śmieci. Także winna cena energii. Winna UE, jej polityka klimatyczna. Gdyby nie zielona transformacja i zielona energetyka w Polsce byłaby najtańsza energia! /A jest najdroższa w Europie/. Prezes zapowiada ujemne stopy procentowe, o ile sytuacja gospodarcza się pogorszy. Nie dostrzega, że w Polsce jest najwyższa inflacja w UE. Obywatele co roku zrzucają się po kilka procent – oddają efekty swojej pracy. Zadziwiające stanowisko. zadziwiająca polityka. Strach się bać. Ale to też jest nasza rzeczywistość.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Blue Captcha Image Refresh

*