Niepełnosprawni pełnoletni

Protest rodziców w Sejmie. Chcą wsparcia. Całe ich realne życie to wysiłek na rzecz niepełnosprawnych dzieci. Kończą 18 lat i co dalej? Rodzice pozostają sami ze swoimi dziećmi. Instytucjonalne wsparcie państwa praktycznie nie istnieje. Podobnie, jak w wielu innych kwestiach dotyczących zdrowia i opieki społecznej. Skoro państwo nie działa, to rodzice muszą sami. Nie ma ucieczki od własnych dzieci. Rodzicielstwo zobowiązuje. Tymczasem utrzymanie, rehabilitacja, opieka – to duże koszty i ustawiczny wysiłek. Nie dziwi niedosyt bądź brak środków finansowych. Protest rodziców zbiegł się z nową inicjatywą rządzących – tzw. piątką Morawieckiego. Liczne obietnice, miliardowe ulgi i transfery. Odezwali się zatem pilnie potrzebujący – pominięci. Ich sprawa to poważniejsza kwestia. Na co są przeznaczane pieniądze obywateli. Czy mają dominować spektakularne akcje transferowe, czy raczej dobrze przemyślane, wieloletnie programy regulujące najbardziej fundamentalne problemy. Potrzeb jest mnóstwo. Oznajmianie, że jest “wolna kasa” np. na pięć wiodących problemów powoduje, że odzywają się pominięci. Rośnie wianuszek żądań, których nie da się zrealizować. Usługi zdrowotne, opieka nad seniorami, geriatria /wyrzucona ze szpitali/, stan zanieczyszczenia powietrza i środowiska naturalnego, zaniedbanie rozwoju energetyki odnawialnej – to sprawy stale w Polsce pomijane. Pomoc państwa dla niepełnosprawnych pełnoletnich to bardzo dobry przykład kwestii niezbędnych do rozwiązania. Trzeba pochylić się nad tym, co konieczne, a nie tylko politycznie efektowne.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Blue Captcha Image Refresh

*