A planety szaleją

Miejsce – Teatr Współczesny, Scena Barak. Młodzi aktorzy w hołdzie dla Olgi i Marka Jackowskich. Maanam inaczej, ale we wspaniałej interpretacji. Główni twórcy spektaklu to Anna Sroka-Hryń / reżyseria, scenariusz, scenografia/ oraz Mateusz Dębski /kierownictwo muzyczne i aranżacja. Widowisko muzyczne prezentowane od kilku lat. Doczekało się także wystawienia i zarejestrowania przez TVP w 2023 roku. Ale występ na żywo zapewnia nieco inne, bardziej pogłębione wrażenia. Można powiedzieć: rychło w czas. Żadna nowość. Ale równie prawdziwe jest powiedzenie: lepiej późno, niż wcale. Niewielka salka w Baraku zapełniona po brzegi. Dominują młodzi ludzie, tak “na oko” – w granicach 85% poniżej 25 roku życia. Pozostali widzowie mieszczą się w przedziale 26 – 70 plus. Nieco zadziwiający przekrój wiekowy. Można by było przypuszczać, że proporcje zainteresowanych spektaklem powinny być odwrotne. Wszak Maanam to muzyka ubiegłego stulecia. Tymczasem to właśnie młodzi stanowili zdecydowaną większość publiczności. Zespół aktorski znakomity. Zaczynali jako studenci, aktualnie to już absolwenci Akademii Teatralnej im. A. Zelwerowicza. Cały spektakl – około 60 minut – to istna perełka. Entuzjastyczna reakcja publiczności. Chwała Twórcom i Wykonawcom. W lutym 2024 roku kolejna super premiera – Jednego Serca – także w reżyserii Anny Sroki-Hryń – poświęcona twórczości Czesława Niemena. Tym razem w Teatrze Roma. Warto co najmniej rozważyć potrzebę obejrzenia i posłuchania. Niektórzy wybiorą się na ten spektakl zdecydowanie szybciej, aniżeli w przypadku “A planety szaleją”. Nie ma co czekać. Na pewno nie będzie to czas stracony.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Blue Captcha Image Refresh

*