Super Iga

Wszyscy się cieszymy, że mamy super Igę. Wygrała turniej US Open, ma mnóstwo innych tenisowych sukcesów. Ale to jedna strona medalu. Ważna jest ona sama, jej osobowość, tożsamość, siła charakteru. Fascynująca jest jej wola walki i zwycięstwa. Urzeka jej uśmiech, naturalność, swoboda wypowiadania myśli i szczerość. Mówi o sobie, że jest uparta. Znakomita cecha. Otoczenie tenisowe, trener, pracują na jej sukces. Ale nie byłoby znakomitych wyników bez jej tożsamości, istoty, wnętrza osobowości. Jej upór jest konieczny. To Iga jest ostatecznym weryfikatorem przygotowań, analiz, podpowiedzi. Koniec końców na korcie jest ona sama, musi wykonać swoją pracę. To ona myśli, decyduje, zwycięża bądź przegrywa. Niezależnie od jej dalszych sportowych losów jest i pozostanie w naszej pamięci jako zjawiskowa osobowość naszego sportu i naszej społecznej świadomości. Jest fenomenem, który urodził się, rozwinął i zaiskrzył swoim talentem i pracowitością. Nie gdzieś tam, ale w Polsce, w Raszynie, tuż pod Warszawą. Oczywiście, jak to w życiu, nie ma powodzenia bez odrobiny szczęścia. Ten dar losu to jej najbliżsi, to jej rodzina. Umieli jej pomóc nie tylko w jej sportowej karierze, ale przyczynili się do wychowania uroczej, sympatycznej, głęboko ludzkiej i naturalnej postaci. Powodzenia, Igo!