Europejska majówka

Pierwsze dni maja 2019 roku. Liczne uroczystości. Święto Pracy, Rocznica Konstytucji, Dzień Flagi. Także – 15 lat w Unii Europejskiej. Jedna z historycznych, ważnych dla Polski dat. Ocena jest pozytywna. Poza malkontentami, niektórymi politykami i dziwakami wszyscy są przekonani, że stało się dobrze. Po 15 latach od początku restytucji kapitalizmu w Polsce nastąpiła kolejna faza – bycie w europejskiej wspólnocie. Czeka nas jeszcze jeden ważny aspekt integracji – euro. Pewnie trzeba będzie “nieco” poczekać, ale jeśli UE przetrwa, to wspólna waluta jest dla Polski koniecznością. Nie można ciągle być w przedpokoju, najwyższy czas doświadczyć rzeczywistości salonu. Warto przeprowadzić rzetelną analizę i przedstawić argumenty. Opowieści o rzekomych zagrożeniach i straszenie zwyżką cen to za mało, jak na XXI wiek. Słowacy jakoś nie narzekają. Euro to także symbol stabilności i zaufania, silna gwarancja realnego bycia we wspólnocie. Jeśli trzeba będzie czekać kolejne 15 lat, to niech tak będzie. Byle nie dłużej.