Wiosenne, chociaż jeszcze nie zielone. Dopiero marzec. Ale swoją siłę i szczególny urok biorą nie z pory roku, ale z tradycji. Z zakotwiczenia w narodzie i historii. Współtworzą system wartości i są jego trwałym elementem. Przekazywane z pokolenia na pokolenie wpływają na samoidentyfikację i tożsamość społeczeństwa. Także na jego trwałość. Im więcej powszechnie uznawanych symboli, im silniejsze spoiwa zbiorowości, tym większa szansa na przetrwanie i rozwój. Atomizm i autonomia jednostek ukierunkowana maksymalizacją konsumpcji to prosta droga do dekompozycji kultury i społecznego rozpadu. Wolność jednostki w rozumieniu robienia czego się chce bez uwzględniania praw, interesów i wartości ogółu to droga do nikąd. W starciu z odmiennymi, aksjologicznie zwartymi kulturami Zachód jest bez szans. Stwarzając społeczeństwo z ideologią, wiarą i przesłaniem konsumpcyjnym przyczynia się do samounicestwienia. Preferując innowacje kulturowe w miejsce tradycyjnych wartości więziotwórczych rozbraja systemy społeczne i najważniejsze instytucje. Dlatego z racji nadchodzących Świąt Wielkanocnych warto przemyśleć ich rolę jako ważnego czynnika identyfikacji Zachodu, spoiwa jego kultury i tożsamości społeczeństw. Chwila namysłu nad tym, co stanowi aksjologiczną wykładnię i identyfikację na pewno nie zaszkodzi. Historia nabiera tempa i każdy czas przeznaczony na refleksję nie jest stracony.
Ponadto zawsze potrzebne jest zdrowie i jeszcze raz zdrowie, niezbędne są słoneczne, ciepłe dni, wielkie i drobne radości, rodzinne i osobiste szczęście, przemyślane decyzje, sprzyjające otoczenie, dobra, ciekawa praca i umiejętność wypoczynku. Nadchodzą kolejne Święta Wielkanocne – z najlepszymi życzeniami uśmiechu i wiary w siebie, w dobre intencje innych i przychylność losu.
Leave a Reply