Polska w Kongresie

Zła passa trwa. Komisja Helsińska /Komisja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie/ przy amerykańskim Kongresie zdecydowała się zwołać posiedzenie oraz przedyskutować problemy demokracji oraz praworządności w Polsce i na Węgrzech. Komisja składa się z 9 przedstawicieli Senatu, 9 przedstawicieli Izby Reprezentantów oraz po jednym przedstawicielu Departamentu Obrony, Departamentu Stanu i Departamentu Handlu. W tym wydarzeniu brali także udział zaproszeni eksperci. Bezpośredni powód zwołania posiedzenia: obawy związane z odejściem przez Polskę i Węgry od podstawowych kanonów demokracji. Więcej, dyskutowano o ewentualnych “krokach zaradczych”, dyscyplinujących wymienione kraje. Padały rozmaite propozycje nacisku w celu zmiany istniejącego, krytycznie ocenianego stanu rzeczy. M.in. zalecono współpracę z UE w celu monitorowania negatywnych sekwencji związanych z brakiem praworządności, obniżeniem standardów demokratycznych, atakiem na wolność mediów czy dążeniem do autorytaryzmu i centralizmu. Mówiono także o konieczności posługiwania się argumentem bezpieczeństwa oraz sankcji gospodarczych w celu wywołania odpowiednio silnej presji. W sumie: przebieg dyskusji i kierunkowe propozycje działań nie są dla Polski przyjemne. Nie tylko UE, ale także Stany Zjednoczone są silnie zaniepokojone kierunkiem zmian politycznych mających na celu likwidowanie wolności liberalnych i kruszenia systemu demokratycznego.

One comment on “Polska w Kongresie
  1. KAC says:

    Komisja Helsińska przy Kongresie USA jest kolejną ważną Komisją wpływającą na opinię o Polsce części kongresmenów amerykańskich, a także na opinię zainteresowanej społeczności międzynarodowej. Dlatego negatywna ocena stanu demokracji i praworządności w Polsce i na Węgrzech może mieć znaczenie w podejmowaniu konkretnych działań władz amerykańskich. Obawiam się jednak, że skrajnie podzielony Kongres USA – jako całość – przyjmie opcję zachowawczą i nie pozwoli na zmianę dotychczasowej polityki w stosunku do tych krajów. Chciałbym się mylić, ale interesy, interesy i interesy mogą zwyciężyć na rzecz utrzymania niewielkiej ilości wojsk USA w Polsce na doskonałych dla amerykanów warunkach i oczywiście przy zachowaniu kontraktów zbrojeniowych, energetycznych oraz wielu innych. Sądzę, że właśnie taką nutą gra ekipa rządząca w Polsce. Tyle tylko, że jest to szczególnie niebezpieczna gra, która nie gwarantuje, moim zdaniem, bezpieczeństwa politycznego, ekonomicznego i społecznego w naszym kraju, a w razie jakiegokolwiek światowego kryzysu pozostaniemy osamotnieni jak bywało w przeszłości. Może jest to moje czarnowidztwo, ale chyba mielibyśmy małe szanse na znaczące wsparcie krajów Unii Europejskiej, a NATO pokazało ostatnio swoją zjednoczoną siłę w Afganistanie. Poza tym uważam, że demokracja sprawdza się jedynie wśród krajów demokratycznych, a systemy autokratyczne, do których prowadzą rządzący w Polsce i na Węgrzech pod płaszczykiem suwerenności mogą rozsadzić UE i stworzyć układ europejski, w którym zabraknie miejsca dla Polski suwerennej i niepodległej, jak stało się to już XVIII wieku. Okazałoby się „powtórka z rozrywki”, a Polak mądry po szkodzie, jak już dawno pisał jeden z naszych wielkich poetów.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Blue Captcha Image Refresh

*