Żyjemy krócej

Są słowa, zaklęcia, ideologie, propaganda. Są także fakty. Zwyczajna prawda. Bywa, że jest okrutna. Dane. Przeciętne trwanie życia. Porównanie: rok 2020 do 2019. Oficjalne dane. Kobiety żyją krócej o rok, mężczyźni o półtora roku. Prawdziwa katastrofa. W jakimś stopniu to dzieło pandemii. Ale także wieloletnich zaniedbań w zakresie organizacji służby zdrowia. Od 2016 roku brak postępu w zakresie wydłużania przeciętnej długości życia w Polsce. Albo stabilizacja sytuacji, albo żyjemy miesiąc – dwa krócej. Coś się zatrzymało. Brak postępu. Podobną sytuację mieliśmy w okresie 1965-1990. Przez 25 lat nie było istotnej poprawy. Przez kolejne 25 lat uzyskaliśmy stopniowo wzrost przeciętnego życia Polaków. Aż do stagnacji w latach 2016-2019 i istnej katastrofy w 2020. To są fakty, a nie gdybanie czy mniemanologia. Poziom funkcjonowania służby zdrowia w Polsce jest na żenująco niskim poziomie. Koronawirus obnażył braki i doprowadził do zapaści. Ale już wcześniej były symptomy niewydolności w zakresie medycznej ochrony życia i zdrowia obywateli. Byle zdrowotna zawierucha i system leży. Jest źle. Żyjemy krócej. Nie ma relacji pomiędzy światowymi osiągnięciami medycyny a ich skuteczną implementacją w Polsce. To jest wielki, nierozwiązany problem. Zajmujemy się wieloma sprawami, ale nie tymi o podstawowym, fundamentalnym znaczeniu. Przedstawicielom władzy /nie tylko aktualnym/ brakowało i brakuje wiedzy, świadomości, woli, by uzdrowić system ochrony zdrowia w Polsce. Nie dość, że nie potrafimy zapobiec niskiej dzietności kobiet, to jeszcze pozwalamy, by ludzie żyli coraz krócej. Demograficzna katastrofa. Czas się ogarnąć i zreflektować. Tylko kto ma to zrobić? Kogo na to stać? Jak to zrobić? Tak czy inaczej konkretne, liczbowe dane mówią za siebie. Jest bardzo źle.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Blue Captcha Image Refresh

*