Ambicje rodziców

Naturalne. Rodzice dla swoich dzieci chcą jak najlepiej. Po pierwsze – dziedziczenie roli zawodowej. Restaurator, cukiernik, fryzjer, stolarz, lekarz, prawnik, muzyk, informatyk. Przekazywanie doświadczenia i talentu, ułatwianie startu zawodowego. Po drugie – zapewnienie dziecku finansowej perspektywy, czyli odpowiednio wysokich dochodów. Zapobiegliwi rodzice są skłonni zainwestować własne środki. Na pierwszym miejscu – sport. Piłka, tenis, etc. Niewykluczone, że utalentowany, młody zawodnik szybko zwróci poniesione koszty. Bywa, że jedyną realnością są poniesione koszty. Konkurencja silna, a wyobrażenia i nadzieje nie muszą pokrywać się z rzeczywistością. Na drugim miejscu – polityka. Jak dziecko nie ma predyspozycji fizycznych /sport/ czy szczególnego talentu, wiedzy bądź umiejętności – pozostaje polityka. Jak się za młodu wciągnie w struktury młodzieżowe, rozpozna środowisko i doświadczy podstawowych mechanizmów funkcjonowania – może się “załapać” i czerpać co najmniej do emerytury dochody z polityki. Zasada: jak niczego szczególnego nie potrafisz, to pchaj się na polityczny afisz! Potem można długo, długo szczęśliwie egzystować. Najfajniej, bo na koszt i ryzyko ogółu. Ale ogół jest anonimowy, a polityk, czy przyszły polityk, to konkretna postać. Pragnie się w życiu ustawić. Popracować, pomanipulować. Zarobić. Kręci się kabarecik. Coraz częściej rodzice podpowiadają dzieciom taką właśnie możliwość aktywności zawodowej. Jak się uda, to “niech żyje życie!”. Jeśli się nie powiedzie, to trudno. Kto nie ryzykuje, ten w kozie nie siedzi. Czyli: sport i polityka. Popychani, wpychani, namawiani. Ambicje i rozpoznanie rodziców. Prawdziwe? Poniekąd tak. Sportowiec zarobi, polityk zakombinuje. Cecha wspólna: należy się. Za to, co niezbędne szerokiemu pospólstwu: władza i igrzyska. Porządek /quasi porządek/ i rozrywka. Najważniejsze sprawy. Co więcej jeszcze ludzi tak naprawdę jeszcze obchodzi?

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Blue Captcha Image Refresh

*