Spirala populizmu

Wcześniej rząd, teraz parlament. Budżet 2021. Przy okazji elementy nowelizacji budżetu 2020. Ale ten pozostawmy. Niewiele można tu zrobić. Kilka miesięcy i będzie nowy rok. Najważniejsze, że rzeczywistość jest dynamiczna. Wszelkie polityczne zaklinania rzeczywistości w zakresie pandemii i kryzysu okazały się fałszywe. Zwyczajna, głupia propaganda. Testy powyżej 40 tysięcy ukazały prawdziwą, okropną z powodu stanu służby zdrowia sytuację. Po kilku zmarnowanych miesiącach samozadowolenia i różowych okularów najwyższy czas na mądre działania. Nadzwyczajną aktywność parlamentu i rządu. Potrzebne są środki na wspomożenie lecznictwa w Polsce. Już się korkujemy. Kolejki karetek na SOR w sytuacji wzrostu liczby potrzebujących pomocy to już codzienny widok. Co powinien zrobić rząd i parlament? Ratować sytuację. Ciąć wydatki, na które aktualnie nas nie stać. Może zawiesić na rok transfery społeczne. 500 plus na dzieci to 41 mld zł rocznie. 13 i 14 emerytura to 20 mld zł w 2021 roku. Zrewidować pozostałe transfery z serii plus. Ograniczyć liczne, aktualnie zbędne koszty. Skończyła się sielanka i trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. Ponadto istnieje konieczność zrewidowania inwestycji, które tu i teraz wydają się wątpliwe. Centralny Port Komunikacyjny czy Mierzeja Wiślana mogą poczekać. Także F-35 nie pomoże w walce z pandemią. Jeżeli zbiorowość polityków, władzy i opozycji, nie uporządkują wydatków budżetowych, będzie ponuro. Jeśli sięgną po kolejne setki miliardów złotych z długu publicznego, w niedalekiej przyszłości czeka nas katastrofa. Dlatego z taką uwagą należy śledzić parlamentarne prace nad budżetem. Rzeczywistość przynosi fakty, których lekceważyć nie wolno. Inaczej – polegniemy.

P.S. Patrz poprzednie, ostrzegawcze wpisy: Transformacja długu, Ciężar długu, Budżet 2021, Aktualizacja budżetu.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Blue Captcha Image Refresh

*