Łamiąc obyczaje

Lecznicza marihuana. Kalifornia. Siostra Kate. Założyła strój katolickiej zakonnicy i zarejestrowała Zgromadzenie Sióstr Doliny. Kiedyś zdolna menedżerka, z sukcesami zawodowymi, matka trójki dzieci. Koleje losu były nieprzychylne. Wylądowała na tzw. dnie. Postawiła na leczniczą marihuanę, jako sposób na przeżycie i odbicie się. Wpadła na pomysł, że w roli “zakonnicy” będzie jej łatwiej. Uniknie agresji i stworzy parawan dla swojej aktywności. Oczywiście prezentowane motywy aktywności – absolutnie szczytne. Pomoc ludziom w dramatycznych sytuacjach zdrowotnych. W perspektywie indywidualnej – próba ponownego zaistnienia, tym razem na własny rachunek. Po wielu perypetiach dopięła swego. Aktywnie działa na rynku i rozsyła swoje produkty po całym świecie. Także do Polski. To nie jest postać fikcyjna. Po zakończonym filmie dokumentalnym rozmowa na żywo z reżyserem i łączenie przez Skype`a z Siostrami Doliny i ich przywódczynią – Siostrą Kate, która odpowiadała na pytania publiczności. Siostry intensywnie pracowały i przy okazji nie stroniły od popalania zioła. Pierwszy film poświęcony Siostrze Kate miał dzisiaj swoją europejską premierę na Warszawskim Festiwalu Filmowym.  Biznes się rozwija, a znakomity pomysł z przywdzianiem kostiumów zakonnych sprawdził się. Jak same przyznają, był to klucz do przetrwania i sukcesu. Produkty na bazie leczniczej marihuany z zakonnicą na etykiecie podbijają świat. Ameryka to nadal świat dużych możliwości. Potrzeba jednak wiedzy, samozaparcia, determinacji i pomysłowości. Tylko tyle i aż tyle.