Klakierzy

Dawniej osoby wynajmowane przez artystów w celu wyrażania publicznego entuzjazmu dla ich dzieła. Zazwyczaj opłacani. Współcześnie – osoby wyrażające zachwyt dokonaniami, wypowiedziami, wyglądem różnych postaci zazwyczaj w celu osiągnięcia jakichś korzyści. Będę o tobie dobrze mówił, to może zapamiętasz i zrewanżujesz się. Coś do mnie skapnie. W sumie: klakierzy wywołują publiczny aplauz mający potwierdzić walory danej postaci. Im bardzie klakier słyszalny, tym bardziej ceniony. Najczęściej nie działają w odosobnieniu. Funkcjonują w ramach instytucji zajmujących się klaką na rzecz osób bądź grup. Bardzo często klakier wypełnia swoją rolę w związku z wykonywaniem innych działań lub zadań. Klaka na rzecz wybranych odbywa się niejako przy okazji podstawowej aktywności zawodowej. Można być klakierem wiernym lub elastycznym, zmieniających podmioty klaki w zależności od domniemanych korzyści lub zmieniających się osobistych preferencji. Klaka może być pozytywna /zachwyt/ lub negatywna /totalna krytyka/. Jednym klakierzy biją brawo, innych wygwizdują.

Klakierzy pełnili i pełnią istotną rolę w społeczeństwie. Próbują zakorzenić w świadomości ludzi stereotypy zgodne z potrzebami lub intencjami zleceniodawców. Zamówienia mogą być bezpośrednie, w postaci zorganizowanych kampanii na rzecz podmiotu zainteresowanego. Istnieją także w postaci pośredniej, bezpośrednio nie jawnej. Polegają na stałej aktywności zachwalającej walory i społeczną bądź polityczną przydatność do pełnienia określonej roli społecznej. Ważne, żeby czynić to ustawicznie, głośno, nachalnie. Chodzi o zagłuszenie klakierów strony przeciwnej lub głosów niezależnych, odsłaniających prawdziwy stan rzeczywistości. Istotną rolę w organizacji klaki pełnią pieniądze. Stan kasy bądź możliwość zapewnienia wdzięczności w innej postaci – to warunki osiągnięcia zakładanego celu. Klakierzy uaktywniają się szczególnie w przełomowych, najważniejszych okresach decydujących o interesach zleceniodawców.  Czas wyborów to ich żniwa. Jest już pełno hałasu, będzie znacznie więcej. Oby nie zagłuszyli rzeczywistych odczuć i interesów wyborców. Rzecz w tym, by w nawale zwykłych obowiązków i trudów codziennego życia nie dać się zmanipulować specjalistom od marketingu politycznego, usłużnym redaktorom i rozmaitej maści celebrytom. Wyłowienie i odrzucenie zarówno prostackiej jak i wyrafinowanej klaki to warunek trafnych osądów i wyborów. To wyraz obywatelskiej troski o interesy społeczeństwa i stan państwa.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Blue Captcha Image Refresh

*