Przed Zaduszkami 2023

Koniec października. Czas zamyślenia, nostalgii, odwiedzania cmentarzy. Tam są nasi zmarli – bliscy i najbliżsi. Jak wyglądają miejsca pochówku? Czy trzeba posprzątać? Zapalić znicz? Nie zapominamy o pamięci i refleksji. To ich czas. Pozostawiamy swoje wszelkie inne aktywności i udajemy się z odwiedzinami. Z przemyśleniami. Z otwartym sercem. Z wdzięcznością za ich ludzką egzystencję. Żyli długo, średnio albo bardzo krótko. Z naszej perspektywy zawsze zdecydowanie za krótko. Otaczamy ich swoimi myślami i rozmawiamy. Prosimy o wsparcie. O wybaczenie. Dzielimy się troskami i sukcesami. Trwają ciągle w naszej pamięci, są przy nas. Przełom października i listopada. Dywany z opadających, złotych liści. Niesamowity nastrój, któremu sprzyja przyroda. Chociaż raz w roku. Tylko dla nich. Odsuwając wszystkie inne sprawy, kłopoty i radości, niedorzeczności dnia codziennego, przerażające wydarzenia czy konflikty. Tradycja będzie trwała, dopóki będzie nam potrzebna. Żyjącym. Nasza pamięć o tych co odeszli, to gwarancja pamięci o nas samych, gdy odejdziemy. Ciągłość historii. Siła wytworzonej przez pokolenia kultury. Niech dalej trwa.