Na połoniny

Czas. Najwyższy czas na Bieszczady. Smerek, Wetlina, Ustrzyki Górne, Komańcza i okolice. Zawsze spychane “na potem”. Teraz już trzeba. Pomimo deszczowej i zimnej prognozy pogody, warto w końcu wyruszyć. Nie ma co odkładać. Wszak czas szybko upływa…. Z prognozami bywa tak, że często jest inaczej. Niech będzie pięknie. To będzie swoiste zderzenie z przeszłością, bardzo odległą przeszłością. W zasadzie Bieszczady we wrześniu to praktyczne zakończenie wakacji. Plus minus tydzień. Aktywna forma wypoczynku, na ile się da i zdrowie pozwoli. Potem zapewne będzie podsumowanie i refleksje, czyli wpis na stronie. Może i zdjęcia…. Ostatnie pakowanie i jazda! Do zobaczenia!

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Blue Captcha Image Refresh

*