Zasolenie Odry

Słona rzeka. Coraz mocniej przebija się przekonanie, że przyczyną kataklizmu ekologicznego Odry jest jej zasolenie. Ktoś musiał to robić. Pewnie nie od dzisiaj, a przez lata. Tym razem jednak dodatkowo wystąpił szczególnie niski stan wody i potężne upały. Niewykluczone, że przyczyną zasolenia są zrzuty wód kopalnianych. Niewątpliwie także liczni “inni” przyczyniają się do zatruwania Odry i innych akwenów wodnych. Za kopalniami przemawiałby fakt braku reakcji ze strony rządu i wszelkich instytucji odpowiedzialnych za ochronę środowiska. Wszak węgiel jest na wagę złota. Może być zanieczyszczony, zasiarczony, toksyczny i emisyjny. Aby tylko był. Jeśli tak, to być może kopalnie pracują na specjalnych “prawach”. Można wszystko zniszczyć, aby to coś, czyli węgiel, wydobyć. Nic się, ponadto, nie liczy.

Obecny kataklizm ekologiczny Odry ma swoje drugie dno. Polska polityka energetyczna. Brak nowoczesnych sieci energetycznych i OZE. Co roku przejadamy pieniądze z UE przeznaczone na modernizację energetyki. Są jakieś inne priorytety. Zasolenie Odry i kataklizm ekologiczny to jedynie symptom przyszłych, jeszcze tragiczniejszych w swoich skutkach wydarzeń. Dramat Odry w 2022 roku już jest światowym przykładem bezmyślnej i niekompetentnej aktywności człowieka. Dewastując środowisko przyrodnicze ludzie niszczą samych siebie. Przyśpieszają katastrofę i przybliżają datę niechybnego odejścia cywilizacji ludzkiej w niebyt.

P.S. Patrz poprzedni wpis: Kataklizm ekologiczny

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Blue Captcha Image Refresh

*