Odnotowaliśmy kolejny rekord. Wartość pieniądza rok do roku obniżyła się w październiku o 6,8%. We wrześniu było o 1 procent mniej. Ogromna progresja. Najwyżej w ostatnim dwudziestoleciu. Wielki wysiłek społeczeństwa w przezwyciężeniu inflacji odziedziczonej po PRL został zaprzepaszczony. Niektórzy pamiętają, ile trudu i wyrzeczeń kosztował obywateli powrót do normalnej, rynkowej wartości pieniądza. Teraz wszystko stanęło na głowie. Nie respektowane są podstawowe zasady czy prawidłowości ekonomiczne. Hulaj dusza, piekła nie ma. Jak inflacja osiągnie 20% rok do roku, nie ma problemu. “Wybrani” dostaną po 120% podwyżki, a reszta po 5-15%. Analogicznie, jak miało to miejsce w połowie tego roku przy 5% utracie wartości pieniądza – podwyżki o 30-70% dla uprzywilejowanych przedstawicieli władzy. Inflacja będzie nadal rosła, bo w Polsce żadna odpowiedzialna polityka pieniężna nie jest prowadzona. Bank Centralny śpi. Premier opowiada banialuki. Rekordowa inflacja to nacisk na płace, dewastacja gospodarki, zubożenie społeczeństwa. Nietrafne, nieefektywne i kosztowne inwestycje, rozdawnictwo pieniądza, ustawiczny i nadmierny wzrost płacy minimalnej, wspomaganie nieefektywnych branż gospodarczych, beznadziejna polityka pieniężna Banku Centralnego – jak może być dobrze? Są tacy, którzy tak uważają. Że jest super. Inflacja rośnie, ale ludzie lepiej zarabiają i więcej “za friko” dostają. Wesołkowie. Ignoranci. Dewastatorzy stabilności finansowej państwa. W poczuciu pełnej bezkarności. Nic do nich nie dociera. Jedna magma przed oczami. Jeden czar. Jedno pragnienie – niech to trwa. Jak najdłużej. Jest tak fajnie. Teraz ….. my. PRL – bis? Neosocjalizm? A co tam. Może być i hipopotam. Jest dobrze. Tak trzymać. Nie wolno się z tego ładu wychylać. Kto myśli inaczej, ten wróg. Tak mi dopomóż…. i wszyscy święci. Niech się ten mój – nasz świat jak najdłużej kręci. Po nas choćby potop. Co nas obchodzą ci wszyscy kiepscy. Byle głosowali. Popierali. W propagandową linię się wsłuchali. Naszą władzę utrwalali.
P.S. Patrz poprzednie wpisy: Stopy procentowe, Coraz drożej, Inflacja przyspiesza, Płacowy wyścig, Kolejność dziobania, Żądza pieniądza, Stopy procentowe, Brak pilota.
Leave a Reply