Odzyskanie niepodległości. Minęła sto druga rocznica. Pamięć, szacunek, chwila refleksji. Ten dzień w godny sposób uczciło wiele polskich rodzin. Niestety, 11 listopad to także niesłychane, hańbiące zachowania i reakcje. Głupota czy celowe działanie? Jeśli to drugie – mamy do czynienia z perwersyjną próbą ataku na polskie symbole narodowe, na tradycję. Wyzbyci z wartości kulturowych staniemy się łatwą do manipulowania zbiorowością ludzi nijakich, prymitywnych. W tym przypadku nie ma prostej odpowiedzi o autorów tego projektu. Nie jest to rzeczywistość bezpośrednio jawna, łatwo uchwytna i prosta do opisania. Jeśli to pierwsze, to mamy przecież państwo, wspólną organizację mającą nas chronić przed chuligaństwem, bandytyzmem i kretynizmem ludzi kulturowo ułomnych, pospolitych, pozbawionych moralnych hamulców. Gorzej, jeśli nachodzą na siebie obie powyższe opcje. Wówczas mamy to, co 11 listopada 2020 roku w Warszawie. Szalejąca pandemia. Tłumy na ulicach. Płonące mieszkanie. Bijatyka pod EMPiK -iem. Bezkarność chuliganów i osób odpowiedzialnych za nielegalne zgromadzenie. Policja strzelająca w twarz 74-letniemu reporterowi. Policyjne ataki na dziennikarzy – gazem i petardami hukowymi. Wielogodzinne przemieszczanie się po Warszawie i jej dewastację. Święto? Rocznica? Są ludzie, którzy nie tylko nie cenią, ale nienawidzą narodowych symboli. Niezależnie, pod jakimi hasłami i sztandarami działają. Niepodległość jest im wroga i obca. Rocznicę traktują tak, jak to widzieliśmy. O zagrożeniu pandemią lepiej nie mówić. W sumie – profanacja wartości. Zhańbienie rocznicy. Rozprzestrzenianie pandemii.
P.S: Patrz dwa wcześniejsze wpisy: 99 lat, Święto Niepodległości.
Leave a Reply