Paskudna sprawa. Okropny wirus. Szaleje na świecie od paru miesięcy. Dotarł do Europy, co było nieuchronne. Jeśli jest zagrożenie, które dało znać o sobie dwa miesiące temu, trzeba było się przygotować. Mieć środki i możliwości konieczne dla jego przezwyciężenia. Koronawirus weryfikuje. Stan przygotowania do odparcia epidemii. Diagnostykę, laboratoria, testy. Rzeczywisty stan służby zdrowia. Możliwości ulokowania zarażonych w szpitalach zakaźnych spełniających odpowiednie kryteria. Koronawirus weryfikuje. Organizację państwa. Sprawność rządzących. Szybkość reakcji na zagrożenia. Racjonalność podejmowanych decyzji. Możliwe do zastosowania środki. Jeśli w danym kraju wykazuje się podstawową dbałość o zdrowie obywateli, jest odpowiednia infrastruktura umożliwiająca pokonanie wirusa. Jest gorzej, jeśli tej infrastruktury nie ma bądź jest niedostosowana do potrzeb. Jeśli chorzy leżą na korytarzach, umierają na SOR-ach, brakuje specjalistycznych leków i medycznego personelu a maseczki ochronne póki co, jeśli są dostępne, zdrożały z 50 groszy za sztukę do 6,50 zł, to coś jest nie tak….Koronawirus weryfikuje. Racjonalność działania państwa. Poziom myślenia rządzących. Polityczne wybory w zakresie wydawania wspólnych środków wypracowanych przez obywateli. Bezpieczeństwo obywateli w zakresie największej ich wartości – życia i zdrowia. Koronawirus obnaża brak strategii, racjonalności myślenia, sprawności działania, umiejętności przeciwdziałania zagrożeniom. Uprzytamnia rzeczywisty stan państwa w jego najbardziej podstawowej funkcji – bezpieczeństwa życia i zdrowia obywateli. Albo przeciwnie – ukazuje posiadane rezerwy, przygotowanie i sprawność reagowania, racjonalność decyzji, odpowiednie zasoby umożliwiające społeczeństwu z ufnością spoglądać w przyszłość.
P.S. Patrz niedawny wpis: Chiński wirus.
Leave a Reply