Wolne krowy

Ostatnio jedna z ważniejszych informacji. Dzikie krowy z Deszczna w liczbie 185 sztuk. Żyją sobie jakoś tak niezależnie. Podobno stanowią zagrożenie dla zdrowia i życia obywateli. Jest nawet wyrok sądu – uśmiercić. A przecież mogą stanowić atrakcję turystyczną. Miastowi by przyjechali, krowy wolne pooglądali. Także ci ze wsi by się czegoś nauczyli. Że krowa też swój rozum i potrzebę wolności ma. Wybory minęły i niech krowy dostaną swoją szansę. Nie każda do rzeźni iść musi. Te czują się wolne. Nic nie wiedzą o zagrożeniu. Niech się trochę serca w krajowym weterynarzu obudzi. Teraz jest czas. Nie ma już walki politycznej, mandaty rozdane, reprezentanci do Brukseli się pakują, fala emocji opadła. Jest szansa dla stada. Wszak Prezes i Prezydent coś już w tej kwestii obiecali. Niech krowy dalej swobody zaznają, niech ich stadne życie ludzie podziwiają. Może się czegoś od wolnych krów nauczą???

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Blue Captcha Image Refresh

*