Właściwa decyzja. Aktualnie nic nie zapowiada, że płacowe postulaty nauczycieli mogą być spełnione. Pieniądze “rozeszły się” na inne cele. Nie widać skłonności władzy do weryfikacji dotychczasowych obietnic. Więcej, obserwuje się działalność rządu mającą na celu poszukiwanie dodatkowych środków na już podjęte zobowiązania. Strajkujący nauczyciele nie otrzymują uposażeń – ile czasu mogą wytrzymać? Naturalne, że po kilkunastu dniach strajku motywacja do jego kontynuowania stopniowo wygasa.
Strajk to nie tylko egzaminy i matury. Nie odbywa się bieżący proces edukacyjny. Całe pokolenie nie uczy się. Jeśli od września strajk zostanie odwieszony, sytuacja będzie bardzo nieciekawa. Okres kwietniowego strajku uświadomił skalę zagrożeń dla wszystkich obywateli. Edukacja /przedszkola, szkoły, uczelnie/ to super ważna dziedzina, bez której istnienie społeczeństwa jest zagrożone. Bez kształcenia nie da się przetrwać. Podobnie, jak bez instytucji ochrony zdrowia czy wymiaru sprawiedliwości. Jeżeli – w swej zdecydowanej większości – obywatele nie zrozumieją tej oczywistości, będzie ciężko. Wspólnie wypracowane pieniądze muszą być sensownie wydawane zgodnie z interesem społeczeństwa jako całości. Jeśli tak się nie stanie, będziemy tracić swoją pozycję w Europie i świecie.
Leave a Reply