Każda metoda dobra, by chwycić łatwe i szybkie pieniądze. Narzędzie: zagraniczny przekaz pieniężny. Można przez internet, można przez placówkę usytuowaną w oddziale banku czy poczty. Stał się także sposobem wyłudzeń. Nie na wnuczka, dziadka, policjanta, prokuratora, ale na potrzebującego: znajomego, przyjaciela, członka rodziny. Zdarzenie autentyczne. Dostajemy maila. Tytuł: Pomoc. Ktoś znajduje się za granicą. O czym wiemy lub najczęściej nie wiemy. Został okradziony. Nie ma dokumentów, telefonów, pieniędzy, karty kredytowej. Nie ma za co uregulować opłaty za hotel, zapłacić za bilet /bilety/ lotnicze. Musiał się wynieść z hotelu i znajduje się np. w bibliotece publicznej. Prosi o jak najszybszą pożyczkę, chce się wydostać z opresji i szybko wrócić do kraju. Jest w sytuacji bez wyjścia. Tylko Ty możesz mu pomóc. Np. 1500 euro przekazem Western Union. Transfer trwa ok. 15 minut. Trzeba jedynie przekazać beneficjentowi 10-cyfrowy kod MTCN, który otrzymaliśmy po wpłacie środków. Z dokumentem osobistym bądź dokumentem zastępczym można wypłacić na terenie całego kraju, w którym się przebywa. Szybko i sprawnie. Pewną zagadką jest, skąd wyłudzacze mają dokument tożsamości. Ale np. na Cyprze pewnie da się taką drobnostkę jakoś załatwić bądź ominąć. Oczywiście można spróbować zadzwonić do zainteresowanego i zwyczajnie sprawdzić, czy nie dochodzi do manipulacji i przestępstwa. Ale wiarygodnie sformułowany mail, nienaganną polszczyzną, nagłość zdarzeń, chęć pilnej pomocy zaciemniają jasność rozumowania. Dodatkowo rzekomo poszkodowany to podróżnik, który zwiedza ciągle i ciągle mu mało. Znajomi są przyzwyczajeni, że jest gdzieś za granicą.
Na szczęście w nieszczęściu można dodzwonić się do Western Union i zablokować transakcję, jeśli nie jest za późno. Decydują minuty. Trzeba jednak zorientować się, że coś jest nie tak. Western Union w takich sytuacjach zwraca całkowity koszt transakcji tego samego dnia. Trzeba się udać z nowo otrzymanym kodem do placówki Western Union i odebrać gotówkę. Konkluzja: trzeba uważać na wszelkiego rodzaju wyłudzenia. Pojawiają się nowe sposoby naciągania, niekiedy wyrafinowane, ukierunkowane na wybrane grupy społeczne. Rozwój internetu, szybkość transferu pieniędzy sprzyjają innowacyjnym formom przestępczości. Dają się nabierać różni ludzie, przede wszystkim zaś ci, którzy wcześniej nie wierzyli w taką możliwość. Zbyt zaufani w swoją przezorność i roztropność. W tym konkretnym przypadku przestępcy się nie pożywili, nieostrożny naciągany w ostatniej chwili się ocknął. Będzie pamiętał i przestrzegał innych. Aby nauka nie poszła w las.
Leave a Reply