Smog powszechny

Zupa się rozlała. Dotychczasowe, incydentalne informacje o alarmach smogowych zazwyczaj dotyczyły poszczególnych miast czy regionów. Jednocześnie kolportowana była propaganda o smogu jako jedynie zjawisku „teoretycznym”. Tym razem klęska dotknęła większości obszaru Polski. Już nie o siedemset /Warszawa/, tysiąc ale nawet o kilka tysięcy /Rybnik/ procent przekraczane są normy zanieczyszczenia powietrza. Strach się bać. Szczególnie, że nasze standardy są o wiele liberalniejsze, niż w Europie. Także normy WHO /Światowa Organizacja Zdrowia/ są w Polsce wielokrotnie przekraczane. U nas można truć swobodniej, a alarm w Warszawie ogłasza się, gdy normy zanieczyszczenia przekroczone są o ponad 600%! Jeżeli „tylko” o 550%, to „cicho sza”, nic się nie dzieje. W Paryżu wystarczy przekroczenie o 150% o wiele bardziej restryktywnych norm. Może wreszcie nadszedł czas, by wydobyć na powierzchnię życia publicznego problem skrywany, tuszowany, zaciemniany. Zanieczyszczenie środowiska naturalnego w Polsce to temat do podejmowania szybkich decyzji strategicznych i operacyjnych. Na 10-20 lat i na dzisiaj. W przeciwnym przypadku nigdy nie wybijemy się na wyższy poziom rozwoju cywilizacyjnego, a nasze projekty o równaniu do średniej europejskiej pozostaną w sferze iluzji. Stały, gigantyczny smog to przyczyna pogarszania się zdrowia obywateli. To większe obciążenia fiskalne dla budżetu – coraz więcej ludzi niezdolnych do pracy. Smog to także problem wyboru strategii rozwoju Polski. Węgiel i jego trujące odpady czy gaz i odnawialne źródła energii. Być może początek 2017r to ostatni dzwonek byśmy wszyscy razem uświadomili sobie grozę sytuacji. Jeżeli zdecydowana większość obywateli zacznie myśleć podobnie, to nasi reprezentanci polityczni odpuszczą sobie interesy wybranych grup społecznych i zignorują zorganizowany lobbing węglowy trwający od czasów tzw. socjalistycznej Polski. Zmiana strategii energetycznej to rzeczywista, pozytywna szansa dla Polski. Oczywiście z jednoczesnym zatrzymaniem napływu ogromnej fali starych, zużytych samochodów. Ale chociaż w tej sprawie „coś” zaczyna się dziać /akcyza na stare i paliwożerne samochody/. Brakuje także inwestycji kolejowych i „zapakowania” TIR-ów na wagony. Rozbudowa autostrad z zaniedbaniem alternatywnego transportu kolejowego nie przyczynia się do poprawy w zakresie stanu środowiska. Potrzebne są dalsze zdecydowane działania ustawowe i edukacyjne. Przede wszystkim potrzebny jest społeczny ruch anty smogowy i głośne wołanie o uczciwą politykę informacyjną dotyczącą stanu zanieczyszczeń. Obywatele mają prawo do prawdy o czynnikach zagrażających ich zdrowiu i życiu.

Patrz niedawne wpisy: Smog teoretyczny, Smogowe następstwa

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Blue Captcha Image Refresh

*